Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uwierzyć w siebie

Uwierzyć w siebie-to zaufać sobie
uwierzyc w siebie -to być wytrwałym,
uwierzyć w siebie-to być gotów w każdej dobie
uwierzyć w siebie-to być po prostu doskonałym.

Uwierzyć w siebie-to dosyć trudne
uwierzyć w siebie-to mieć wysokie mniemanie o sobie,
uwierzyć w siebie-to odrzucić sprawy"brudne"
uwierzyć w siebie-to być twardym,mocnym w każdej dobie.

Uwierzyć w siebie-to zostać szczęsciarzem
uwierzyć w siebie-to duma i męstwo,
uwierzyć w siebie-to człowieka szczyt marzeń
uwierzyć w siebie-to największe w życiu zwycięstwo.
Mieszkowice,dnia 28.07.2004 r,godz.22;00-22;30
WaW

Opublikowano

nie, nie, nie

niepotrzebne powtórzenia "uwierzyć w siebie" - wręcz to nudne i monotonne
rymy częstochwowskie
wszystko podane na tacy, jest tu jakaś metafora? niedopowiedzienie? coś, co można by był ospornie, na różne sposoby interpretowac i się domyslać?
błąd: uwierzyć w siebie-to być gotów w każdej dobie - powinno być chyba "gotowym"

no i z treścią się nie zgadzam, ale to akurat nie ma znaczenia
nie podoba mi się

popzdrawiam ciepło
powodzenia!

Opublikowano

Widzisz Władziu :) ja wiem, że jest Ci przykro, bo komu nie jest, kiedy okazuje się, że wiersz nie jest jednak udany... choć autorce wydawało się że jest bardziej wartościowy. Nic się nie martw, czytja dużo poezji współczesnej, potem pisz, staraj się oszczędzać słowa. Może następny wiersz wrzucisz do warsztatu, tam Ci napewno ktoś pomoże :)
pozdrawiam

Opublikowano

Podbisuje sie pod uwagami Julii. I może brzydko to zabrzmi, ale oceniamy wiersze, nie autora i jego uczucia. Toteż teoretycznie nie powinno mieć dla nas znaczenia czy dla Pani jest to wiersz czy nie. A... i widze postępy, konstruktywna krytyka przyjęta poprawnie:) I tak dalej:)

Pozdrawiam AE

Opublikowano

z warsztatem chodziło mi o to, że jest tu taki dział (poza poezją współczesną, działem dla początkujących itd) jest jeszcze . Wiersze tam wrzucone mogą być przerabiane przez innych użytkowników, tam dostaje się rady co do konkretnego utworu, mówimy co sie nie podoba a co tak i co jest wg nas źle, co można poprawić i ewentualnie jak poprawić. Nawet gotowe wiersze można tam wrzucać, żeby się przekonać czy są dobrze napisane :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...