Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miłce
zgodnie z obietnicą
***

toczące się kamienie
porywają lawiną do tańca
I can get no ...
satysfakcja jednak gości
nieprzewidziana
w zaczerwienionym kieliszku
love czy adore
a może zauroczenie
cienie w jaskini milczą zawzięcie
platońskie idee
zbyt są ulotne
by uchwycić choć jedną
między brzegami ust

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W pewnych kwestiach się nie zgadzam, oczywiście - nie byłabym sobą, prawda? Dyskusja forum-Wrocław nie znalazła konsensusu ale wiersz, jak najbardziej, uroczy :)
Dziękuję :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Coś taki zachłanny ;)


Niezwykle ciekawym wydaję mi się, że nikt ani słowa o wersyfikacji nie wspomniał, a jest ona dosyć nietypowa i celowa zarazem :)

Skojarzenie z przysłowiem, jak najbardziej trafne, moje myśli wędrowały w podobny sposób, kiedy to pisałem.
Opublikowano

Nie będę przecież psuł Wam zabawy dekodowania zaszyfrowanych informacji w tym wierszu :)

Mogę jedynie zachęcić do innego czytania niż od lewej do prawej.

Tajemniczo uśmiechnięcy
Coolt

Opublikowano

tylko wino z Platona zostało i szydzenie z filozofii starożytnika. Oj! biedny, o ile jeszcze się na drobne ciało jego nie rozłożyło, w grobie się przewraca, gdy słyszy, że jego idee ulotne. Co zaś tyczy się wersyfikacji:
nie widzę tu nic stabilnego poza układem "spadającym" ku ostatnim... mo.żna oczywiście czytać z prawa do lewa, z gory do dołu. mozna nawet spróbowac od tyłu....
pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Coś taki zachłanny ;)


Niezwykle ciekawym wydaję mi się, że nikt ani słowa o wersyfikacji nie wspomniał, a jest ona dosyć nietypowa i celowa zarazem :)

Skojarzenie z przysłowiem, jak najbardziej trafne, moje myśli wędrowały w podobny sposób, kiedy to pisałem.

ja nie jestem zachłanny, ja znaczę teren
:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
    • @hania kluseczkaTo jeden z najsmutniejszych wierszy o bliskości, jakie czytałam — bo oni są razem, a jednak dotykają się tylko cieniami. Te słowa mówią, jak blisko można być i jak daleko jednocześnie.  Poruszające. 
    • @lena2_ To delikatny, intymny wiersz o niemożności przekazania uczucia. "Czułość rozpięta na liniach papilarnych" – to bardzo cielesny, dotykowy obraz. Linie papilarne to jednocześnie coś najintymniejszego (unikalność, tożsamość) i coś, co zostawia ślad. Ta czułość jest więc zapisana w tobie samej, ale nie może się przenieść na drugą osobę. To wiersz, który rozumie się ciałem, nie tylko umysłem. Ma w sobie ciszę i ból zarazem. Piękny!    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...