Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tyle mam ci do powiedzenia
szuflady pełne historyjek
tymczasem nie dojrzałam
nawet czubków butów
nie mówiąc o całej reszcie

przechera ta wróżka
mówiła że widzi
widzi twoje oczy dobre

ja mogę tylko
w lustrze zobaczyć
jak mi skóra powoli wysycha

przeźroczyścieję
od tego
i z braku

Opublikowano

ojojoj - niestety, pojechane bardzo nieporadnie
w warstwie brzmieniowej kaleczy na każdym kroku,
jest jednostronnie i epitetowo aż do bólu.
zbędna deminutywa i chwilowe efekciarstwo = spłycenie.

nie pozostawiłaś nic dla mnie, a szkoda :S

Opublikowano

że spytam :
- jeżeli nie zgadzasz się z powyższym, znaczy się z moim komentarzem to spróbuj mnie
przekonać do tego. wypowiedziałem się o stronie technicznej i niestety nie mam wątpliwości,
że tak właśnie jest! :)
nie bronię natomiast nikomu tego, że się podoba, czy nie - do tego nie mam prawa, bo
'podobanie się' to pojęcie względne.

Opublikowano

jednak biorąc pod uwagę to, że nie jesteś w stanie sprzeciwić się temu co wytknąłem -
to nie możesz powiedzieć, że się z tym nie zgadzasz - to logiczne!
jedyne co możesz powiedzieć to, że tobie się podoba a mnie nie i że z tym się nie zgadzasz,
jednak to tylko względny aspekt mojego komentarza, biorąc pod uwagę, że tylko wypunktowałem
elementy kompozycji :P

pozdrawiam na luzie, nie tyle z uśmiechem na ustach, co po prostu zdziwieniem, że można się
nie zgadzać nie wiedząc czemu :P

Opublikowano

mam ci tyle do powiedzenia
pełne szuflady drobnych historyjek
tymczasem nie dojrzałam czubków butów
nie mówiąc o całej reszcie

przechera wróżka mówiła że widzi
twoje dobre oczy ja mogę tylko
w lustrze zobaczyć jak mi skóra

powoli wysycha
przeźroczyścieję
od tego i z braku

Kirke, tyle ode mnie! troche poprzestwaiałem, co...? Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hejka! No faktycznie trochę poprzestawiałeś, dzięki za poprawki ale jakoś przyzwyczaiłam się do swojej wersji i trudno mi teraz to zmienić ;-)
Pozdrawiam cieplutko!
Asia
Opublikowano

Olesiu! Dzięki za pozytywny komentarz. :-)

Cassiel! Dzięki za konstruktywną krytykę! :-)

Interesująco ze sobą dyskutowaliście. Tutaj jest pełna dowolność, sposób kometowania jest różny, można stwierdzić, że wiersz się podoba, można też wytykać błędy i potknięcia albo "zjechać całkowicie". Nie ma też obowiązku uzasadniania swego zdania ...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Będę broniła mojej deminutywy. :-) Opowiadamy najczęściej historyjki a nie historie niesłychane... może faktycznie "drobne" jest tu niepotrzebne bo jak historyjki to wiadomo, że nie długie opowieści. Gumuję "drobne".
A dlaczego jednostronnie? Efekciarstwo?
No i nie wydaje mi się bym bardzo przesadziła z epitetami.
Ale oczywiście czytelnik swoje widzi i swoje wie. :-)
Pozdrawiam z uśmiechem!

Asia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...