Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nakreślam geometryczność dachową
liściuję konary na wietrze tańczące
łagodną kreską podróżuję górskim horyzontem
zaznaczam świetlistość latarni i szum- może
warkot silnika dekoncentruje impresję

oddechem chmury znikające w ułamku
kłęby opuszkiem kształtowane

obraz za-krył się płaszczem mroku
lustrując moją twarz `

malowałem palcem
po szybie

Opublikowano

Mnie się podoba tak jak jest, nie ma sensy przestawiać jednego słowa. Podobalo mi się bo przez cały wiersz zastanawiam się czy znasz się na malarswie, czy malujesz , aż tu nagle... :) poprostu fajny :) zresztą malowanie na szybie- też sztuka :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie znam się na malarstwie, byłem może na dwóch wyjazdach w plener z pracy, gdzie mieliśmy zajęcia z panem z ASP i coś -niecoś wyciągnąłem z lekcji, ale pędzel rzadko chwytam w dłoń
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




a w sumie wiersz był pisany na gorąco w autobusie i wszystko jest jakby relacją
1 wers- nie podobał się szkoda, bo to mój ulubiony w tym wierszu, choć liściuję też brzmi

dzięki za odwiedziny
pozdrawiam
Opublikowano

Początek troszkę przekombinowany - ostatnio wolę prostotę. Chociaż pop kilku razach zaczyna mi się bardziej podobać. Końcóweczka zdecydowanie na tak! ładnie wybrnąłeś. Miło się zrobiło.
pozdr serdecznie

Opublikowano

Uwielbiam takie plastyczne obrazy słowem malowane :-)
"Liściuję" - świetne, dwuwers "obraz za-krył się płaszczem mroku
lustrując moją twarz" w zestawieniu z końcówką bardzo dobry.
Chociaż może lepiej byłoby "o-krył"?
Cały obraz bardzo dynamiczny.
Pozdrawiam cieplutko!

Asia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



CZeść Kirke co tam u ciebie słychać???


co do końcówki zabieg "obraz za-krył" czyli dosłownie obraz za szybą zakrył się mrokiem, taki skrut myślowy

miło Cię gościć u mnie

pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



CZeść Kirke co tam u ciebie słychać???


co do końcówki zabieg "obraz za-krył" czyli dosłownie obraz za szybą zakrył się mrokiem, taki skrut myślowy

miło Cię gościć u mnie

pozdrawiam

acha faktycznie nie wyłapałam tego połączenia.
Pozdrówko!
Asia
Opublikowano

a wiesz co ci powiem? - że wyszło całkiem nieźle
- fajny kontrast pomiędzy trywialnością czynności jaką jest smarowanie po szybie a "natchnionym" jej opisem - tyle, że znając autora, to zupełnie niezamierzone było ;) )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pan Prezydent z małżonką pięknie zaprezentowali się na czytaniu poezji Jana Kochanowskiego. W liceum od Reja i Kochanowskiego zaczynam naukę z poezją:) miałam polonistykę bardzo wrażliwą na tym punkcie:)
    • @Alicja_Wysocka Też tak przypuszczam :) @iwonaroma Czyli maks siódemki zęby :) @Berenika97 Tak, to taka właśnie historia, świetnie ją uchwyciłaś :) @Sylwester_Lasota Dziękuję i również pozdrawiam. @wierszyki To nie absurd, to real :)
    • W tej ciemności, wśród drzew i ścieżek podleśnych kroczyłem patrząc na pnie rzeczy smutnych, na ciemniejące gałęzie myśli ich kora nierówna, ich korzenie poplątane. Potykając się o nie, łamałem kości, naciągałem mięśnie, naznaczone znamieniem czasu pnie ponacinane uznawałem za znak sędziwości W mądrości swojej jednak nie pojąłem że nie należy zatrzymywać się nad nimi, pochylać głowy nad tymi stertami gruzu rozsypanego przez tych, co nie mają na uwadze przechodniów , którzy w cieniu księżca odszukiwali drogi do nieba lecz ja nie pójdę już za ułudą, ze łzami już nie przyjdę przytulać brzoz wysokich światło księżyca pomimo blasku odbija zaledwie promienie słoneczne, a sklepienie wciąż ciemne i tak potykając sie raz za razem, updadłem niczym martwy resztkami tchu pacierz zmawiając, posłyszałem tylko słowa: po prostu idź gdzie światło i ciepło - tego do końca nie wiem lecz wstałem i poszedłem nie patrzac za siebie
    • @ViennaP Zgadzam się z Twoim komentarzem. Choć dobro to jedno, a siły zła to drugie, podobnie jak ludzka przewrotność i przekora :) @Berenika97 No pewnie coś w ten deseń, ale czy o to chodziło to nie wiem, ale bardzo dziękuję za piękny i staranny komentarz :)
    • @Milady w moim jest to spółka z kosmatym, oczywiście z ograniczoną odpowiedzialnością. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...