Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

drażni mnie
kiszony ogórek obiadowy
i gdy ktoś mi robi herbatę
nie taką jak lubię

bo ja uwielbiam konserwowe
a cukru sypię cztery łyżki czubate

ale gdy patrzę
na te jej oczy zdeptane
przez ksero ironii wczorajszej
i kiedy czuję
że mimo odlotów
ona stąpa twardo po ziemi

to mógłbym się najeść słoikiem kiszonych
z gorzką herbatą w gardle

Opublikowano

uniesień zamieniłem na odlotów bo żaden inny wtraz mi nie przychodzi teraz do głowy hehe... co do zdeptanych to musi chyba tak zostać, bo jak usunę to będę musiał zmienić i kolejną linijkę... a to wbrew moim zamiarom:P

ale dzięki

pzdr
wiktor

Opublikowano

Tak "xero" koniecznie na "ksero" zmienić. No interesujące toto, no i proponuję jej powiedzieć hihi co waćpan lubisz to istotnie poprawi i nie trzeba się będzie przy kiszonych krzywić... Ludzie tak mało ze sobą rozmawiają.... ehh!
pozdr. z uśmiechem!
Asia

Opublikowano

no nic:) jak mawiają górale shit happens :p

a btw to u mnie też z weną ciężko... pzrez ostatni rok (2005) napisałem może z 20 lepieji:p i to takich sobie hehe... z tym sobie poradzę jakoś może:p dzięki za szczere chęci i proszę się nie załamywać:) w końcu jakiś koncept przyjdzie napewno:)

pozostałym dziękuję za komentarze:P i Tobie też

pzdr
wiktor

Opublikowano

teraz to już wogóle hehe przerobiłem ;) no ale sens pozostał... może trochę Szymborską zaleciało:p no ale...:p osattecznie

a na poezji się znać nie da... poprostu się musi podobać albo nie:P

dzięki za pomoc... póki co, stopuję:p

pzdr
wiktor


p.s. końcówki nie zmieniałem... ale może coś teraz inaczej brzmieć:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...