Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy narodzisz wiersz
a zawsze jesteś sam
radości ból cesarskie cięcie
usłyszysz pierwszy okrzyk

nie dajesz klapsa słuchasz
pokazać światu krzyknąć imię
czy może kochać po kryjomu
albo do kosza gdzie ich wiele

a może tak jak z mesjaszami
gdzie w poczynaniu był i On
jesteś dziewicą dobrą żoną
natchnienia co ojcowstwo uzna

a pępowiny nie odetniesz

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Obie czynności są karalne kastracją ;)
tzn. podglądactwo nieletnich - oczywiście, że kastracja; grafomaństwo - też kastracja (tekstów - do szuflady). :)))
"Kiedy narodzisz" - pozwól mu podrosnąć, zobacz z boku, bo kto w gorącej kąpieli kąpany, często wylewa dziecko z kipielą.
:D
dyg, dyg
b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Obie czynności są karalne kastracją ;)
tzn. podglądactwo nieletnich - oczywiście, że kastracja; grafomaństwo - też kastracja (tekstów - do szuflady). :)))
"Kiedy narodzisz" - pozwól mu podrosnąć, zobacz z boku, bo kto w gorącej kąpieli kąpany, często wylewa dziecko z kipielą.
:D
dyg, dyg
b

Nie z kipielą
jeno z Elą
Opublikowano

za dużo patosu, niestety, żeby pisać o własnym pisaniu, trzeba mieć prawo do egocentryzmu, Pan go niestety jeszcze nie posiada

kiedy narodzisz wiersz
a zawsze jesteś sam
- a z kim miałbyś być?
zbędny drugi wers

usłyszysz pierwszy okrzyk - a kto niby krzyczy? krzyczące wiersze, są przegadane

nie dajesz klapsa słuchasz
pokazać światu krzyknąć imię - powtórzenie krzyknąć, psuje wers, a jest dobry

czy może kochać po kryjomu
albo do kosza gdzie ich wiele - ja nie wyrzucam do kosza, naciskam delete;>


a pępowiny nie odetniesz - ja tam bym z premedytacją;>


pozdrawiam
serdecznie
Regina

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hej Pani Regino, kleczę dalej w kapeluszu. Teraz po kolei:
-ten krzyk to miało oznaczać opublikowanie, na orgu oczywiście;
-pokazać światu-wydrukować;
-do kosza-to współczesne przeznaczenie bubla;
-o pępowinie nie wspomnę, bom chłop.

Dzięki za przeczytanie oraz cenne uwagi. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie bywa łatwo dziadkowi rodzić. Dzięki za ocenę.

ej tam, dziadku, z tej choroby da radę się wydobyć, ale co ja tam nie lekarz,
więc porady nie będzie,, wiem, że trudno napisać coś odkrywczego, poezja - to ciężki temat
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • cudowny świat  a my my  nie wszyscy aniołami   niestety    uwiera wolna wola niewolnicy …   11.2025 andrew   
    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :) @tetu Bardzo dziękuję!  I tak, właśnie to! "Inaczej między nami wibruje" — to może najpiękniejsze zdanie o poezji, jakie dziś przeczytałam, bo wiersz to nie obiekt leżący na stole, to pole, które nas łączy i w każdym z nas rezonuje inaczej. Może dlatego wciąż zadajemy pytania i nie mamy odpowiedzi,  bo poezja nie jest odpowiedzią, jest tym pytaniem, które wciąż się zmienia, kiedy przechodzi przez kolejnego czytelnika.  "Fizyka poezji" — określenie dla czegoś, co chciałoby być zmierzone, ale istnieje właśnie w tym wymykaniu się miarom.  Dziękuję! :) @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję! :)  @lena2_Bardzo dziękuję za te miłe i ciepłe słowa. Pozdrawiam.  @JuzDawnoUmarlem@Czarek PłatakSerdeczne dzięki! :) 
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
    • @violetta małe firmy mają klimat bardziej domowy, sama teraz w takiej pracuję, inaczej się patrzy na człowieka  @Wiesław J.K. dokładnie, cicho i spokojnie :)) @Annna2 bardziej czuję się zmuszona, tak bym to nazywała  Dziękuję:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...