Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W zachwycie


Leszek

Rekomendowane odpowiedzi

Z włosem cokolwiek rozwichrzonym
szedłem ulicą w centrum miasta.
Dziwnym przypadkiem białogłowy
śladem zdążałem z głową w gwiazdach.

Jakiś przechodzień okulary
podał mi niby mimochodem.
Nieświadom tego co wydarzyć
miało się wkładam choć niemodne.

Gromem huknęło prosto z nieba,
mało z wrażenia nie zemdlałem,
na goluteńkich całkiem plecach
dojrzałem znamię różowawe.

Wzrok przesunąłem nieco niżej,
tchu mi zabrakło, gdy półkule
jędrne zadrżały jako żywe.
Niechaj ta chwila trwa najdłużej.

Wyczuła nagle, że spoglądam,
frontem zwróciła swą sylwetkę.
Piersi zadrżały w lekkich pląsach,
tym wyzwalając głębię westchnień.

Odtąd pilnuję by nie zgubić
magicznych szkiełek, które mogą
odkryć walory każdej muzy,
dać się nacieszyć męskim oczom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z włosem cokolwiek rozczochranym
idę spokojnie w centrum miasta.
Dziwnym przypadkiem jakaś postać
gdzieś niedaleko mnie wyrasta.

Jakiś przechodzień okulary
podał mu niby mimochodem.
On je na nos założył zręcznie,
gapi się niczym ogarnięty głodem.

Gromem huknęło prosto z nieba
mało z wrażenia nie zemdlałam.
Na moich goluteńkich plecach
czułam te jego śliczne gały.

Wzrokiem łaskotał moje ciało
tchu mi zabrakło, nogi zmiękły
gdy tak znacząco spojrzał na mnie.
Wszystkie bobrowe tamy pękły.

Więc odwróciłam się ku niemu
frontem, by mógł zobaczyć
piersi, co drżały w lekkich pląsach.
Oby zrozumiał co to znaczy!

Pilnujcie aby nie zagubił
magicznych szkiełek żaden pan.
Niech zawsze cieszą męskie oko
urocze wdzięki wszystkich dam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z włosem cokolwiek potarganym
Biegnę, jak zwykle, do urzędu.
Przede mną idzie pani w futrze
Myślę: Czy warta wielu względów?

W kozakach drobi małym kroczkiem
Futro faluje miłym taktem,
Loki płynące na ramionach.
Oj nagą widzieć, choć przypadkiem…..

Już w myślach moich piękne bóstwo
Jest na jeziorze gdzieś na żaglach,
Śliczna jak Wenus – naga leży.
Chyba entuzjazm mi się stawia.

Ale przyjaciel mnie dogonił:
„Nie patrz tak smutno –trochę wiary”
Mówiąc to, niby mimochodem
Wcisnął mi na nos okulary.

Bóstwo przede mną całkiem nagie,
Plecy i pupa, co się kręci,
Przygrube uda – drażnią trochę
Ten widok z przodu – on mnie nęci.

I nagle sama się odwraca.
Patrzę na nią, choć nie wypada,
Drżące piersi na tłustym brzuchu.
Czuję – entuzjazm mi opada

Pozostał żal do przyjaciela
Co chce dostarczyć miłych wrażeń.
Jednak czasami dobrze jest
Zostawić zachwyt w sferze marzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pomimo pewnych wątpliwości,
które esteta powysuwał,
zamierzam bronić tezy mocnym
protestem przeciw treści uwag.

Kobieta barwnym jest motylem,
której dodaje nagość blasku,
dostrzega to oko sokole
spoza magicznych okularków.

Natura w zachwyt krągłościami
wprawia od zawsze samcze plemię,
z krytycznym słowem się rozprawić
muszę, bo prawdy przyszły z wiekiem.

Od nastawienia to zależy
i tolerancji rzecz to pewna,
to co chce jeden zrzucić w niebyt,
jest dla drugiego szczytem piękna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w pewnym mieście cud ulica
nie powiem jakim ani gdzie,
a na ulicy automacik
kto chce niech wierzy albo nie.

Przykładasz oczko, bo jest dziurka
i wrzucasz grosik albo dwa,
na cud dziewczynie, cud bielizna
im więcej wrzucisz, tym mniej ma.

Więc desperacko po kieszeniach
gonisz za groszem prawie w mękach,
znajdujesz wreszcie ten ostatni
no, zaraz będzie golusieńka!

Pod automatem jest wgłębienie
niejeden klęknął na kolanach,
bo za ostatnią twą monetą
dziewczyna owszem - lecz ubrana.

Pyszna zabawa z podnieceniem
każda kobieta winna przyznać,
więcej radochy z rozbierania
niźli z golizny, ma mężczyzna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński Ja słucham Slavoja Žižeka, mam jego dwie książki.
    • być wielkim w oczach Boga  nie świata  to dobra droga  prowadzi nią prawda  miłość sprawiedliwość    nie ma krętych ścieżek  ciemności  jest w pełnym słońcu    myśli słowa i czyny  nie chowają się w lesie   są lekiem i miodem dla Boga bliźnich i siebie  łaska Boża jest blisko  z Tobą Panie zawsze słodko    Jezu ufam Tobie   10.2024 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję:) Trochę za długie, wiem:))) Kollektiv, iwianaroma pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • A ja sobie oglądam filmy na CDA z polskimi napisami, a proponuję tytuły poważnych filmów, przed chwilą obejrzałem -"Feniks" - zrobił na mnie wrażenie.   Łukasz Jasiński 
    • Przyjdź, nie ma rodziców lub zamów towar na eskorcie byś mógł włożyć bułki do koszyka zanim zjedzą je ptaki   Łap chwilę, niech trwa, 30 sekund niech wydaje się, że znalazłeś rozkosz bawiąc się jak dziecko, które dopadło zasuwkę tam i z powrotem   Innych pomysłów pewnie nie masz bo się brzydzisz, bo nie wypada bo prywatność   Może to przez jakąś urojoną intymność przecież i tak wszyscy patrzą, czy idziesz w topie przez miasto czy ona w sukience przez wieś   Myślisz, że coś zatrzymasz? każdy to będzie miał prędzej czy później choćby robaki będą wcinać ciacho czy szyneczkę   Że jakaś strata? żarcie jak każde inne stare wino, młode wino przystawek u nas w bród   No ale powiesz, jakże tak można do wielu koszyków wrzucać piłeczkę? Można, niektórzy robią to dla zasady by zdobywać punkty pewności siebie   Rozjebanej jak twarz przystojniaczka przez osiedlowego dresa, gdy któraś olaboga odmówi   Latasz od gniazda do gniazda nawet ręką nie pieszcząc kobiecego ciała, bo musi być zawsze na twardo tak się utarło konsumować..   ..jak głodny wrażeń wieśniak gwałcący dzierlatkę w krzaczku w swoim słabym charakterze Jak nażarty panicz, który już z nudy oczekuje że bomba eksploduje, gdy tarcie doprowadzi do temperatury samozapłonu   Oboje zdesperowani by opluć, tudzież wypełnić maleńki pojemniczek   Tak po prostu, jak po 5. fajce z rzędu czy po 3 kawach, kiedy wszystko wydaje się szare? matowe? rutynowe? powszechne? .. pospolite zwykłe, takie se   I ciągle czegoś brakuje, najlepiej byłoby wleźć do łóżka samemu Bogu niech się wkurwia; za to, że świat i cierpienie stworzył   Ale to nie wyjdzie bo w tym całym stosunku cudzołożyć duchowo nie będziemy.   Już wiesz kim jestem, choć nagości mojej nie zobaczysz.     "Błogosławieni czystego serca albowiem oni Boga oglądać będą" Kocham Cię, synu.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...