Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem [dla Ciebie]
uśmiechem codzienności
w zapłakanym życiu
dystansem
wciąż w Ciebie wtulonym
wyrzutem sumienia
z którym sypiasz od czasu do czasu
obcą osobą
twemu sercu najbliższą
drogą do szczęścia
omijaną serokimi łukami
wszystkim tym czego nie mozesz mieć

Opublikowano

może jakbyś utrzymała wiersz w tonie naturalnych pytań wyszedł by zreczniejszy..,
"(...)kobietą ,z którąsypiasz od czasu do czasu?to nam takie bliskie ajednoczesnie wyjatkowo dalekie,nieprawadaż...
pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przede wszystkim literówka w pzredostatnim wersie "szerokimi" (z).Tekst o narzekaniu jeszcze nie żony, a już facetowi brzęczy za uchem, że za krótko, że za mało, że często, że nie tak, a tak - czyli wytwórnia stresu i powodów do rozejścia! Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"egocentryzm"? Coś jak na mój gust źle Pan odczytał to, co chciałam napisać. Ja nie miałam na myśli tego, że jestem od NIEGO lepsza... Chodzi DOSŁOWNIE O TO, ŻE NIE MOŻEMY BYĆ RAZEM. Mam nadzieję, że ta kwestia jest już jasna :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przede wszystkim literówka w pzredostatnim wersie "szerokimi" (z).Tekst o narzekaniu jeszcze nie żony, a już facetowi brzęczy za uchem, że za krótko, że za mało, że często, że nie tak, a tak - czyli wytwórnia stresu i powodów do rozejścia! Pozdrawiam.

Kolejna osoba... :) Ja nie będę jego żoną. Nikim nie będę. Taki jest mój zamysł, ale nikt tego nie zauważa :) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStratyMam nadzieję, że  mnie nie prowokujesz stwiedzeniem "a ja tu widzę coś raczej przeciwnego" -  to odpowiadam.  Książek political fiction właściwie nie czytam, więc trudno mi jest odnieść się do Twojego opowiadania. Jednak widzę niespójność w tym, co piszesz a co sugerujesz w komentarzu. Jeżeli słowo "reżim" jest zbyt drastyczne, to jednak uważam, że twoje państwo jest opresyjne. A zmuszanie obywateli starszych, schorowanych do służby wojskowej, duża ilość żołnierzy i zwartych formacji na ulicach (Co oni tam robili? ) świadczy o państwie zmilitaryzowanym. W państwie opresyjnym również źle traktuje się obywateli w ZK, wymyślając absurdalne nakazy i zakazy. Tu pojawia się też fanatyzm, więzienie jak klasztor (ciekawa jestem jaki? Klasztor klasztorowi jest nierówny - mają przecież różne reguły), zmienione godło i krzyż na ścianie czyli ewidentnie zachwianie relacji między sacrum a profanum. I dominacja jednej religii, ignorowanie tym samym  obywateli innych wyznań czy niewierzących zakłóca, system państwa demokratycznego. Nie poruszam spraw polit. - gosp., bo to temat rzeka. A do czytania następnych odcinków już zachęciłeś. :)Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i dodam coś od siebie do treści. (...) Skupiłem się w większej mierze na formie niż na treści, w której ważniejszy mianownik odegrał kluczową rolę — z samym zamysłem. Autor ( czyli, ja) chciał pokazać w tej formie rymy asonansowe i konsonansowe (ciut niepełne) w całości, stanowiąc bez żadnych manifestów przestrzeń, rezonującą w sposób abstrakcyjny.     
    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...