półromantyk-półpozytywista takie kurwa niewiadomoco

[Michał Kowalski]

gdy pannę z avignon
sprzedawano do niewoli
stała nago na środku izby
pod zimnym spojrzeniem interesantów

zakrywała dłońmi małe spiczaste piersi

wychyliłem podobną czarę goryczy
dotąd nie wierzyłem w czary
gdy w lustrze zobaczyłem geja

wstydziłem się moich małych
spiczastych rogów

[Roman Bezet]

Podoba mi się raczej druga część tytułu i wręcz przeciwnie pierwsza część wiersza.
"Czarę goryczy" ;) zamieniłbym zdecydowanie!
- np. na kufelek jasnego (albo kielich półwytrawny, no mogą być dwa kielichy - szpiczaste ;)
pzdr. b

[jacek_sojan]

po R.B. nic - czyli to samo
ja bym mu zaufał!

pozdrawiam!

[Agnes]

toże cz. I :)

czepiłabym się też tytułu, ale ma swój urok :)

wyszło na to że podpisuję się pod Bezetem - do czego to doszło!

pozdr./a

[Messalin_Nagietka]

Michale - temat na czasie - ale rogi to nie to samo co piersi
z ukłonikiem i pozdrówką MN

[fridita]

kocham bezpośrednie wersy .

[Witold Marek]

Rogów się skrycie zazdrości - takich też (ten handel atrapami - takimi też).

Gratuluję księżycowej lekkości bytu tego tekstu; pozdrawiam.

[deli s]

pierwsza cześć zdecydowanie do zmany, nie pasuje do dalszej części i tytułu! druga nieco lepiej , no ale tytuł to już lepiej niż co![pozdrwaiam :):):)!

[fridita]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

hej, hej, księżycowa lekkość bytu? poezja nawet w komentarze się wkradła... :)

[Witold Marek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

hej, hej, księżycowa lekkość bytu? poezja nawet w komentarze się wkradła... :)
Hej, hej - wręcz została zaproszona, komentując tym faktem kontekst, żeby nie być niemiłą poprzez dosłowność wobec kontekstu tegoż ;)

A tak poważniej: po prostu o analogię do siły przyciągania mi chodziło...

Pozdrawiam.