Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przede wszystkim zimno. ktoś za mocno stąpnął
i wzbił kurz w niebo. jak zamarznięty rój spada
na wszystko co się da. na razie da się oddychać
w zamian za ból zatok i zębów.

obła gęba zerka z góry świecąc pod nogi
przykładem. chodniki powoli przełykają śnieg.
ślizgam się jak na łuskach. bywa że staję
i tkwię po kostki. światła zmieniają się wolno.

naprzeciw neony. potrafią udawać że to wszystko
może dobrze wyglądać. ktoś zerwał rozkłady
więc niełatwo czekać. przede wszystkim zimno.
czytam ze ścian butami maluję powroty

do siebie. docieram
podeszwy. reszta ucieka
spod stóp i znika w przeręblu.

Opublikowano

bardzo ciekawy ten raport i jakże znana sytuacja :);

zastanawia mnie tylko czy powtórzenie "da" w trzecim wersie jest celowe? (tym bardziej, że trochę mi nie gra "wszystko co się da");

całość, wg mnie, bardzo dobra

pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

O jeden z ulubionych piszących (bo poeta to pojęcie względne)
nie tylko z poezja.org :PPP

Wiesz Fu - jest bajer - tak jak lubię!
Jedynie kropeczki na ogonie - jakoś nie lubię ich tam - są mi nie potrzebne, ale
pozatym klasa jak zawsze.


Pozdrówka ;)

Opublikowano
Mari Paz — Nie wiem, czy zasłużyłem. Jestem pod wrażeniem, że pamiętasz. Ja pamiętam 'outyzm' i powyższy fragment, ale wydaje mi się, że wiersz opatrzony był innym pseudonimem. ;) Sedeczne dzięki.

Cass — Wyjątkowo mi miło słyszeć/czytać. Cieszę się, że i ten tekst przypadł Ci do gustu. Jak bajer, to bajer. :) Z kropkami mam zgryz, ale na razie tam zostaną. Dzięki.

Espena — Bardzo Ci dziękuję. Miło wiedzieć, że ktoś tam wrzuci tekst.


Pozdrawiam. // 51
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Podoba się bardzo wszystko, poza powtórzeniem "da". To drugie da się zamienic na "można oddychać", ale to już wybór autora. Zastanawiam się też czy "w przeręblu" czy w "przerębli" czy to może jakiś obojniak? Nie chce mi się zaglądać do słowników.Pozdrawiam.
Opublikowano
stanislawa — Nic nie mówię, bo do Twojego wiersza nie zajrzałem. :] Z tym myśleniem całkiem możliwe. Dzięki.

kall — Fajnie słyszeć/czytać. Pochlebiasz mi. I zapomniałem wcześniej podziękować za pamięć o 'pięściach shaolin' (naprawdę nie spodziewałem się).

L_A — Wiersz na sterydach? Niezłe, podoba mi się określenie. Dzieki za wrażenia.

Eugen De — Myślałem o 'można', ale później jest 'może', stąd taka decyzja. Wolę zatem zabawę z 'da się'. Zajrzałem do słownika, bo mnie zastanowiło to, co powiedziałeś — i obie formy kłopotliwego słowa są poprawne. Dzięki, że patrzysz uważnie, że komentujesz.

Arkadiusz Mogło też być dłuższe. :] Tyle wystarczyło, bym przekazał akurat tyle, ile chciałem przekazać. Dziękuję za zajrzenie.



Pozdrawiam Was wszystkich. // 51

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Wygodny samochód i nie w korkach to i jedzie się wygodnie :) Wygodna muzyka to i słucha się przyjemnie. Leżaczek jak się patrzy pod drzewkiem to i odpoczywa się lepiej :) Można by mnożyć te aspekty w nieskończoność. A skoro są to postuluję wpisanie tego w konstytucję. Bo wtedy jak coś będzie absolutnie jawnie temu zaprzeczało będzie z nią niezgodne czyli eliminowane z rynku. Nawet coś w rodzaju absolutnie zaprzeczającej tym wartościom pracy, bo i w pracy komfort jest potrzebny. 
    • @Berenika97 Świat nie lubi tej koncepcji, bo co ona zakłada? Ano zakłada że choroba niekoniecznie bierze się z niezdrowego życia. Bo zakłada że przestępca jest przestępcą, bo tak wyszło, a nie z uwagi na jego myśli i czyny przestępne. Bo zakłada że święty jest nim, bo tak się ułożyło, a nie z wielkiej potrzeby czynienia dobra. Bo dobry mąż jest dobrym mężem tylko dlatego że natrafił na dobrą żonę, a nie na jakąś cholerę. Ta koncepcja odsuwa nieco sprawstwo więc nie podoba się siłą rzeczy prawnikom, lekarzom, religijnym, politycznym też i wielu innym. Wybór jak każdy wybór może być nieco bardziej świadomy i nieco mniej. Ale dużo w tym racji - na mój ogląd - że to nie do końca tak jest, bo tkwimy od dziecka, od najmniejszego w szeregu różnych okoliczności, które nas warunkują. Wzrastamy w nich, wybory nasze nie są w pełni kontrolowane. Środowisko zewnętrzne ma ogromny na nas wpływ. Predystynacja może to nie jest, ale predykcja. Determinizm może też nie, może to za dużo powiedziane, ale determinizm wyborów już jednak trochę tak. Zresztą to taki spór, bo możemy się pokłócić, wokół tego jak opisujemy świat, a nie wokół tego jaki jest, bo tego nie jesteśmy w stanie przesądzić. Nikt tutaj nie był w stanie przeprowadzić takich badań na szerszą skalę, bo to z gruntu niemożliwe. To tylko może być mniejsza lub większa dysputa o filozoficznym podłożu. Życie jak życie pisze różne scenariusze i już :)) 
    • jak słonecznik obracam twarz za słońcem i karmię się światłem serce w zenicie rzuca krótszy cień
    • Myśli przelewam  Nie na papier   A raczej ekran komputera    Bo każdy tam żyje  I nikt nie umiera    Gdzie prawda  Między oczy dociera    Jak w upalne dni    Gdy blasku słońca  Nie widać końca    Ani dnia ani nocy...
    • @Alicja_Wysocka To liryczna impresja o tęsknocie, bliskości, samotności i pragnieniu kontaktu z czymś ulotnym, niemal nieuchwytnym. Deszcz staje się tu niemal kochankiem, a ławka — miejscem romantycznego spotkania. Wiersz jest bardzo dobry. Intymny, delikatny, obrazowy, z ciekawą personifikacją i subtelną puentą. Jedynym potencjalnym „minusem” może być to, że niektóre obrazy są dosyć klasyczne (całowanie się z deszczem czy dialog z wiatrem to motywy znane), ale zostały przedstawione w świeży i szczery sposób. Dla mnie bomba ;D
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...