kall Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2005 zbyt głośno się pani uśmiecha - tak z gracją która wręcz męczy. uwiera. niczym kot gdy mnie budzi co ranek. on też przeszkadza. łajdak. że niby marudzę? co pani powie. tak się uśmiechać w biały dzień. do ludzi. rozumiem - do kota. to co innego. jemu trzeba czułości. i miski. teraz to pani przesadziła! oczywiście że byłam zakochana. wiem co to miłość. wspólne wieczory. poranki. rozmowy przy lampce wina. i nadziei. zatem przepraszam. śpieszę się. muszę jeszcze w domu posprzątać. obejrzeć wiadomości. i ugotować pyszny obiad. dla kota.
Luthien_Alcarin Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2005 z tytułu wywaliłabym "nadzwyczajna" i w 3 lub 4 strofie zlikwidowałabym "teraz"-drażńi powtorzenie-reszte bardzo dobra:) Pozdrawiam Agata
kall Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2005 hm. tych nadzwyczajnych miało nie być. się przypadkiem wkleiły ;) teraz poprawione - niedopatrzenie. dzięki za miłe słówko, elfico ;) pozdrawiam kal.
Adelula Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2005 Rzadko proponuję jakieś zmiany. Mnie się poprostu podoba :)
Arkadiusz Nieśmiertelny Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2005 Pod wrażeniem. Dużym. Szczególnie po dwóch ostatnich zwrotkach. Choć można było krócej :] pozdrawiam cieplutko /Arek
Vera_Ikon Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2005 No, Arek ma rację, fajna historyjka :) Od kotó wolę psy... ale co mi tam... + dam :) pozdr serdecznie Weronika
M._Krzywak Opublikowano 28 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2005 Dobry wiersz ma to do siebie, że nie trzeba dużo pisac. Biorę go w całości. Pozdrawiam.
Marian Koń Opublikowano 28 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2005 normalnie bym się oburzył za te wszystkie "i" a jeszcze po kropce to po prostu zgroza w drugiej zwrotce kota podmieniłbym na zwierzaka w imię zasady jak najmniej powtórek rozmowy z lampką wina to jest samotność a rozmowy przy lampce to miłość ;-) wiadomości to są raczej w porze kolacji a nie obiadu ogólnie bardzo mi się podoba i praktycznie nie ma się czego czepiać ale ja tak lubię poprawiać to co bardzo dobre bo wtedy w taki mały podły sposób się łechcę swe ego ;-)
kall Opublikowano 28 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2005 witam wszystkich ranną porą ;) wszystkim serdeczne podziękowania za komentarze - Adelulo, Olesio, Arku, Vero, M. Krzywaku - thanks ;) dzie wuszko - hm. pyszny. służy podkreśleniu 'ważności' dania. zmienić? - pomyślę nad tym. buziaki ;) Marianie - kiedy taki był zamysł. wszędzie miał być kot. tylko trzecia taka niekocia. trudno ;) tak - z lampką masz świętą rację. zaraz przy zostanie zapisane. i tu cię mam - wiadomości lecą również o 15. :) dzięki ogromne za słowa uznania ;) pozdrawiam kal.
Stanisław Kamykowski Opublikowano 28 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2005 jak patrzę na utwory takiej objętości publikowane na forum, boję się czytać kolejnego potoku słów, w których gubi się autor, podmiot, jakikolwiek sens, a czytelnik zadaje sobi pytanie czy ktokolwiek prócz twórcy jest w stanie to przebrnąć a jak widać powyżej, można pisać dłuższe wiersze, które są naprawdę dobre
kall Opublikowano 28 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. aj - czuję skrzydła ;) pozdrawiam kal.
Eugen De Opublikowano 28 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Po co ta interpunkcja? Po co te kropki, skoro nie ma przecinków. Jest znak zapytania po"że niby marudzę?" a nie ma już po "co pani powie..." Jakaś niekonsekwencja1 Tak myślę. Inne klimaty mnie przekonują. Pozdrawiam.
kall Opublikowano 28 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Po co ta interpunkcja? Po co te kropki, skoro nie ma przecinków. Jest znak zapytania po"że niby marudzę?" a nie ma już po "co pani powie..." Jakaś niekonsekwencja1 Tak myślę. Inne klimaty mnie przekonują. Pozdrawiam. innego wytłumaczenia nie znajduję - ja lubię kropki. i taki miał być klimat wiersza. z kropkami bez przecinków. 'co pani powie' nie jest pytaniem. jest stwierdzeniem bądź takim westchnięciem. nie widzę niekonsekwencji znaków ;) pozdrawiam gorąco kal.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się