Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
(dzwoni)

Ona:
Dzień dobry, mam rezerwację na
nazwisko Sielska.

On:
Sielska... proszę czekać - zaraz sprawdzę.
Niestety nie potwierdziła Pani rezerwacji
i w natłoku chętnych
została odwołana.

(mówi dalej)

Wpiszę Panią na listę oczekujących,
a w ramach rekompensaty
mogę zaproponować...

(cisza)

...kochanie obudź się,
są święta.
Opublikowano

Może byc i taka forma, czemu nie... Zawsze to ożywia trochę... Obciąc dwa ostatnie wersy, w sumie niepotrzebne - taka poetyka snu się tworzy, a tak to zostałoby jakies zawieszenie... W treści.
Tylko jak komuś zależy, to zapomina potwierdzic rezerwacje? I to jeszcze do Raju? Ech, zapominalscy...
P{ozdrawiam.

Opublikowano

po przeczytaniu byłem miło zaskoczony puentą, ale wracając ponownie, całość już nie zaskakiwała, taki wiersz na jeden raz, nie więcej

ale zawsze liczy się pierwsze wrażenie więc stawiam plusa

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

Fajny pomysł!
ale rzeczywiście trochę za dramatycznie. Może tak spokojniej, cieplej... a potem raptownie wybudzić? :) I bez przerywników :)
Pomysł bardzo bardzo bardzo :)
Niskie pokłony za niego, bo spodobał mi się niesamowicie :)
pozdr świątecznie
Weronika

Opublikowano

dziękuję za komentarze - nie umiem sie do nich jeszcze ustosunkować.
Obcięłam trochę tu i ówdzie - mam nadzieję,że teraz jaśniej widać,że wymowa
wcale nie miała być dramatyczna (pisałam tylko o budowie)

Odpowiem tylko na jeden głos - czasem można nie wiedzieć,
że trzeba rezerwację potwierdzić ( nie mniej wycięłam ten fragment)

Świątecznie - nie dramatycznie
Lenka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Szkoda zmieniac, w sumie jak już poszło, to trudno, szczególnie, że wiersz wzbudził zainteresowanie. Ja to tak sobie wziąłem logicznie do siebie, a przecież można zapomniec nawet i o podróży do raju... A teraz troszeczkę, po tych zmianach, przybladł... Zawsze proszę wierzyc swojej intuicji, gdyż wiersz jest dobry, a zadowolic całe gremium jest ciężko (he he).
Po prostu zapomniałem dopisac, że wiersz na plus, co teraz nadrabiam...
Opublikowano

moje niezdecydowanie wynika z tego,ze sama jeszcze uważam,że trezba w nim coś zmienić i cały czas próbuję - a nie mam narazie czasu dłużej przysiąść,bo... święta - wolę rodzinne niż wirtualne :)


Ściskam wszystkich
Lenka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sypiam mało. To dlatego nie śnię. Żadnych obrazów, które widziałem w muzeach, żadnych postaci. Głuchy dźwięk przy pukaniu – wieczny ja, moja beautiful skull, my beautiful scalp. Klątwa dziewiątej symfonii – skoczne rondo lub szybki finał, kakofoniczny wrzask jak wyrok u neurologa – z drugiej strony neuroplastyczność, nowe połączenia dendryt – akson są jak koleje do nieznanych miejsc – gdzie mnie nie było, gdzie byłem, z kim, wczoraj, dziś – piłem, nie pamiętam nic, nie łykam nic na niepamięć i to samo nic, w listopadowych barwach, nudzi mnie. Ach, jaki czuję się zmęczony! To nic. Żadnych ciemnych obrazów! Żadnych kobiet bez oczu! Dajcie mi dobry tekst, nie nic! Jedynie tekst, aktorów, dwie aktoreczki z pasją. Karta za kartką – dobre szycie – zanim padną, kartka po kartce, moje wierne psy, do nóg. Kompulsywnie, metodycznie – jak by powiedział Stanisławski (od ilu lat już gnije i w nosie ma method acting) po raz trzeci, oglądam dokument o van Goghu – jak można tak spieprzyć kościół w Auvers, sam bym nie kupił takiego obrazu; już bliższa mi postać doktora Gacheta – doktorat z melancholii, paskudna choroba mówiąc między nami, sypiam zbyt mało, żeby pisać o onirycznych postaciach, krajobrazach, Bogu. Żadnej ołowianej bieli! Jestem udręczony – odpalam papierosa za papierosem, przesypuję resztki wspomnień o tobie z dłoni do dłoni między rozdrganymi palcami, drążącym językiem spijając z podłogi uciekającą przestrzeń, czas.  
    • @Leszczym Musiałem odpocząć - zastanowić się, kiedy byłem najszczęśliwszy, czy wtedy, gdy publikowałem tutaj, czy tam, w pismach - tutaj. NIe przesadzaj z erudycją, podstawowa wiedza nieco czasem poszerzona i wielkie braki w niej. Dziękuję, że jesteś. 
    • @markchagall Świadomość to latanie pęknięć. Ale bardzo trafnie. 
    • @Robert Witold Gorzkowski   Robercie.   najważniejsze Święto - NIEPODLEGŁOŚĆ.   uczciłem jak należy bo kocham swoją Polskę.   ale wiersz - on jest o miłości. nie mogłem się powstrzymać :)   dziękuję.       @m1234   niezwykły komentarz      i wspaniałe granie !!!!!   dziękuję :)      
    • Na szklanym przezroczu umysłu Pęknięcie Mózg nietknięty Psychika popękana. Na osi życia urwanie Stabilna aktualność Przewrót przeszłości Nieszczęście teraźniejszości Cień w rozwoju przyszłości.  Dawne złamanie się odezwało Rany otworzyły na przestrzał Osłabienie wróciło. Źle poprowadzone sytuacje Niewypowiedziane wprost słowa Wszystko na nowo W dawnych i tysiącu nowych seriach konfiguracji I zapętleń W nieustającym cyklu niespełnienia I nie przepracowania.   Nie ma już powrotów Ale nie ma też ucieczki Skazani na życie w symultaniczności  I starcie czasoprzestrzeni 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...