Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie. Coś mi podpowiada, że cosiują o charyzmie Ci, którzy nie mają pojęcia, czym charyzma jest i nie umieją jej nazwać, cosiują o ciekawych metaforach ludzie, ktorzy ich nie dostrzegają jako zabiegów. Generalnie w moim mniemaniu cosiowanie jest słabością leksykalną. Jednak mówienie o czymś, że ma "to coś" jest mówieniem pustym, czyli właściwie nie-mówieniem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wtedy wiem, że mam luki w wiedzy i albo to stwierdzam i piszę, że utwór wybiega poza moje poznanie zasad harmonii, albo szukam przyczyn tej "ładności", gdyż takie zawsze istnieją i są opisywalne.

Wyobrażasz sobie tekst krytyczny, w którym ktoś pisze o sonetach Szekspira, że mają "to coś"?
Opublikowano

Ja nie musze sobie wyobrażać, widziałem masę takich krytyk, to nagminne we wstępach, a potem taki Mr. Academic Critic przez resztę eseju próbuje dociec co miał na myśli pisząc o tym czymś, najczęściej okazuje się, że poległ. Już tylko wspomnę pamiętny esej T. S. Elliota, o tym, że z "Hamletem" jest coś nie tak.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie chcę o Panu mówić aż tak bardzo, żeby zaraz zakładać oddzielny wątek, zmieszczę się jeszcze pod tym.:)

Cóż - wdepnęłam w gówno i się ubabrałam
Ja również zamykam ten temat, zrozumiałam swój błąd aż nadto - błagam o wybaczenie.

Zdążyłam się jednak zorientować, że jest Pan szczególnie wyczulony na błędy (proszę zauważyć, że spolszczony Oskar niezwłocznie, za pańską sugestią, poprawiłam na Oscar) zatem czy wolno mi będzie, tak na marginesie oczywiście napomknąć, że może warto byłoby poprawić słowo "zajżę" (wiem, wiem to nie moja sprawa jakie kto normy akceptuje - "co wolno wojewodzie...itd)
Kłaniam się
"Z Nowym Rokiem nowym krokiem" jak to mówią
zdrowia życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Człowiek czasami tak głupieje, że na różowo widzi świat, Nosi na nosie okulary, jest z naiwnością za pan brat.   To przez to serce takie głodne, co wciąż namiętnie miłości chce i rwie do przodu, krzyczy: „kochaj”, kiedy rozsądek mówi: „nie”.   W swoim złudzeniu dni oddaje, na przemiał - komuś, kto nie wart. Noce ubarwia bezsennością i wciąż głupieje, a ktoś ma fart.   To przez to serce takie głodne, co wciąż namiętnie miłości chce i rwie do przodu, krzyczy: „kochaj”, kiedy rozsądek mówi: „nie”.   Człowiek czasami się zatraci, więc tak w półkroku ciągle trwa. Pomiędzy „chyba” a „na zawsze”, on tylko widzi serca dwa.   W końcu zdejmuje okulary, świat znów nabiera realnych barw. Już niepotrzebne żadne czary, nie chce już więcej żadnych kłamstw.   I chociaż serce takie głodne i wciąż namiętnie miłości chce, to zatrzymuje się i czuje, czy kochać, czy powiedzieć: „nie”.
    • @Wędrowiec.1984 Wiesz, dobry wiersz to odcisk dłoni jest. Introwertyk? Zorientowałem się :-) Twoje wiersze mają ramę jak obraz, a to je zamyka - w galerii formy. -- Fajnie, że wpadłeś. -- Twoje wiersze są zawsze dopracowane, a to się ceni i szanuje. Życzę dobrej nocy, piątku i weekendu. PS. Też lubię to miejsce. Jest tu sympatycznie.
    • Bardzo potrzebna refleksja o rzeczywistości ludzi wykorzenionych. Nie trzeba zresztą emigracji, wystarczy obserwacja tych, którzy porobili kariery w miastach i wstydzą się rodziny z małego miasteczka, czy ze wsi. Nie ma potrzeby zresztą w ogóle ruszać się z miejsca, bo to jest w mentalności, a dodatkowo powielane przez polskojęzyczne szczekaczki: nasze, rodzime, swojskie, to kołtuneria i parafiańszczyzna. Nowoczesny człowiek nie ma gniazda, w najlepszym wypadku nic go z nim nie łączy.  W mediach roi się od artykulików spod psiej gwiazdy o tym, jak to zaściankowi Polacy przynoszą obciach gdzie się da (szczególnie za granicą)? Ilu celebrytów, znanych tylko z tego, że są znani, przyłączyło się do tej szczujni? Jaka kultura jest promowana? Podczas gdy w Niemczech tworzy się filmy, według których naziści nie byli wcale tacy źli, niemal niewinni jak te 'lelije', u nas niesie się po salonach kwik zachwytu nad obmierzłościami typu Pokłosia. Idy czy Zielonej Granicy. Co się usuwa/redukuje w podstawie programowej z historii? Między innymi historię Witolda Pileckiego, ojca M. Kolbe, bitwę pod Grunwaldem, "Inkę" Siedzikównę, konfederację barską, wkład Polaków w walki niepodległościowe w USA i w walki na frontach II wojny światowej. Podstawa programowa została też okrojona z treści, których znajomość powinna być bewzględnie wymagana chociażby z tego powodu, że dotyczą naszego hymnu narodowego (Legiony Polskie we Włoszech, postać hetmana S. Czarnieckiego).  Dalej wymieniać?
    • @Rafael Marius też tak sądzę, ale są kategorie osób w tym ja co nie ogarniają wszystkiego i są zmuszeni je dawać, a tam gdzie pełnomocnictwo tam często nadużycia się robią niestety ://
    • @FaLcorN Dziękuję. Ze mną tak już jest, że wszystko kieruję do wewnątrz, stąd pewnie uczucie implozji. Co do premiery, wróciłem po kilku miesiącach nieobecności i bardzo się cieszę, ponieważ lubię to miejsce. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...