Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idę drogą - samotna,
zostawiając za sobą czas.
Idę śmiejąc się i płacząc,
żałując i pragnąc.
Idę bezwiednie trwając,
czując puls Ziemi.
Błękitne skrzydła egzystencji
niosą mnie ku pradawnym krainom,
ku spełnieniu i radości.
Krew w moich oczach
to Znak Człowieczeństwa
Symbol Istnienia
Ja jednak Żyję !

Opublikowano

A więc... :) Nie jest taki zły, chociaż tragiczny! Jesteś marzycielką (to tak jak ja :) ), ale niezabardzo potrafisz wyrazić co czujesz. Napisz coś oryginalnego. Marzenia lub odczucia z teraźniejszości są żywsze. Opisz te kolory istnienia, stwórz atmosferę. Jeżeli piszesz dla siebie, to spoko! Ale jeśli chcesz przekazać coś mi... - to musisz opisać mi ten świat. Jesli to cierpienie - stwórz kontrast, nie wystarczą epitety... Nie chcę widzieć krwi. Wbrew pozorom krew wcale nie są symbolem istnienia. Nie wiem czy jest jasno, czy trwa ciemność? Jaka pora roku? Udało Ci się utworzyć świat bez świata!
Piszesz, że żałujesz i pragniesz - czego? Masz te "błękitne skrzydła", lecz nie potrafisz nimi kierować. Chciałaś opisać zbyt wiele odczuć i powstał chaos :)
Pisz, i jeszcze raz pisz!

Pozdrawiam serdecznie

PS. Nie przejmuj się zbytnio tym co napisałem. Ja sam nie jestem dobry w wierszach, lecz jestem dumny z tego co mi nie wyszło.

Opublikowano

Przede wszystkim - trochę banalnie. Porównanie życia do drogi jest strasznie oklepane. To, że się śmiejesz, płaczesz, żałujesz i pragniesz to raczej truizm. "Błękitne skrzydła"... zastanowiłabym się nad błękitem w tym przypadku. Poza tym, skoro idziesz, to nie mogą Cię nieść skrzydła, chyba, że masz je u stóp... Poza tym, wygląda na to, że się cofasz., skoro idziesz ku pradawnym krainom. No i skąd ta krew?... Drażni też użycie wielkich liter - sprawia wrażenie nieudolnej próby zaakcentowania czegoś.
Poza tym - cechuje Cię wrażliwość i autorefleksja. To dobre cechy. Spróbuj pisać trochę zwyczajniej, bez używania wielkich słów, a jednocześnie popracuj nad metaforyką.
Pozdrawiam, j.

Opublikowano

Przede wszystkim - trochę banalnie. Porównanie życia do drogi jest strasznie oklepane. To, że się śmiejesz, płaczesz, żałujesz i pragniesz to raczej truizm. "Błękitne skrzydła"... zastanowiłabym się nad błękitem w tym przypadku. Poza tym, skoro idziesz, to nie mogą Cię nieść skrzydła, chyba, że masz je u stóp... Poza tym, wygląda na to, że się cofasz., skoro idziesz ku pradawnym krainom. No i skąd ta krew?... Drażni też użycie wielkich liter - sprawia wrażenie nieudolnej próby zaakcentowania czegoś.
Poza tym - cechuje Cię wrażliwość i autorefleksja. To dobre cechy. Spróbuj pisać trochę zwyczajniej, bez używania wielkich słów, a jednocześnie popracuj nad metaforyką.
Pozdrawiam, j.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Jutro... warto w nim znaleźć człowieka .   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @andrew pięknie. Amen
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Pewnie ten mój króciutki wierszyk można różnie interpretować. Zawsze piszemy o sobie, choćbyśmy nie wiem jakiego bohatera mieli przed oczyma, pytam siebie może - przede wszystkim.     Ja muszę podjąć decyzję do 25.09 w sprawie uczestnictwa mojego dziecka w edukacji zdrowotnej i o tym pisałam tez limeryki, ale pewnie to nie jest wystarczającej wagi temat ;-) Bo my tak ogólnie, to wszyscy bohaterzy przed wyborami, które nic nas nie kosztują. Można by tu bardzo, bardzo dużo napisać.    Zwykle tak właśnie jest, że wielu z nas ma określone poglądy, natomiast każdy z ludzi musi podjąć indywidualną decyzję, którą będą inne osoby interpretować na swój sposób, często niesłuszny, gdyż edukacja z samego założenia, jest także manipulacją. Jak i polityka, ideologia i wszystkie te wyższego rzędu...   Nie wiem, czy mój lotnikt  to bardziej Ikar czy Dedal, ale, że buntownik - na pewno.     Pozdrawiam :-) ,        Akurat ten wierszyk chciałam dedykować panu Dobromirowi Sośnierz, ale może by to również ktoś źle zinterpretował.       Miłego dnia.  
    • Jesteś Panie blisko  bliżej niż sen codzienność  a ja  ja często … szukam siebie    nie jestem w tym sam  kusi łatwa codzienność    TAM Ciebie nie ma    daj mi jeszcze raz  odnaleźć Ciebie  w Tobie zobaczyć siebie    i zostać    Jezu ufam Tobie    9.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • wczoraj zgubił uśmiech dziś znalazł gruby sznur usiadł przy kominku patrzy w ogień szuka prawdy w nim   czy wczoraj był człowiekiem a dzisiaj nie jest już nim czy  warto szukać to co zgubił czy lepiej do piekła iść   wczoraj znał uśmiech dziś poznaje łzy mało tego słyszy jak w oddali ujadają psy   myśli znak to czy przestroga  która  zamyka lub otwiera mu do jutra drzwi    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...