Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

leżę twarzą w kałuży nie topię się
szkoda lat minionych bez działań jaskrawych
teraz żniwem śmiech plastikowego tłumu
jeden popchnął drugi opluł radość wszystkim

przyjdą chmury gniewu
grad wybije ziarno plugawe
zostaną tylko ona i on
czyści jak pierwsza kropla

zrzucam dłonią mgłę z oczu przytomnieję
patrzę na beton na nim róże krwawe
robię trzy kroki do tyłu uderzam ponownie
mur stoi niewzruszony jak wandal trafiony poezją

spalić i zacząć od nowa
pochować aluminiową kulturę
razem z domami psami złotem
i czekać na nowy wybuch

unoszę się z kolan wycieram twarz tłumaczę prawdę
jesteście wierszem idioty czytanym dla idiotów
patrzą na mnie na siebie mruczą jak byk na torreadora
leci pierwszy kamień drugi prostuję się dumny odchodzę

Opublikowano

M.Krzykwa - " ...( ta twarz w kałuży - dość znany motyw ) ... "
tak myślałem myślałem i pozostał banał, no zobaczymy co z tym kiedyś się zrobi.

Jacek Mucha - "...Trochę przegadany chyba można krócej..." z pewnością, ale jednak chodziło mi o wystylizowanie wiersza na piosenkę a te przeważnie są "przegadane.

Dariusz Sokołowski - "łatwiej już znaleźć nowy temat " łatwiej ?? bym dyskutował. Tematy jak życie śmierć przemijanie wyalienowanie się z tłumu będą do końca świata ...


dziękuję za słowa otuchy

Opublikowano

a dla mnie przy tak oklepanym wątku bardzo orginalna treść, wiersz miał zarzut przegadanaego, ale ja jakoś przeczytałem dwa razy migiem, może dlatego, że awsze czytam na głos i mi się podobało (może z podkładem muzycznym, rzeczywiście byłby lepszy odbiór)

jedyne zastrzeżenie mam do "mruczą" a później jest byk i torreador, coś mi nie gra bo byk jaes wściekły na torreadora a u ciebie wyszło jakby go torreador gilgał za uchem, takie mam odczucie

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...