Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czarne oczy Madonny
płaczą
- gorzkie łzy padają
niedaleko jabłka

i węża

zaraz nadejdzie
Słowo
- stanie się już

niewypowiedziane
w zakłopotaniu
popłynie z ust
Adama

i choć Rafael
kazał zdeptać
głowę pełzającemu
nędzna kreatura
przetrzymała

upokorzenie

- na nowo kusi
w Raju

Opublikowano

witam ;)
wiersz znów do nowych nie należy. zamysł powstał dawno temu, teraz należało go tylko 'upiększyć' ;) Adam i Ewa, wąż - motywy wręcz oklepane, mam nadzieję, iż tutaj nie będą razić
dziękuję bardzo Jay Jay'owi i lence za dobre słowa w warsztacie.

pozdrawiam znad książki od historii ;)
kal.

Opublikowano

Ja lubię symbolikę biblijną, a co do oklepanych tematów - to prawie wszystkie nimi są :)
Ode mnie + Podoba mi się.
Jesli sie czepiać (szczególików) to zamiast:
- stanie się już
radziłabym samo
- i stanie się
Bo w stawaniu się nie chodziło o to, że już, że w końcu, tylko o to, że w ogóle :)
pozdr serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję pięknie, Vero ;)
otóż, w zamyśle moim było właśnie już - ono miało się tu znaleźć, egzystować spokojnie i być szczęśliwym z życia ;) tak więc raczej tego nie zmienię.
a miłe słowa zachowam, zachowam ;)

pozdrawiam
kal.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki dziewuszko. dwa ostatnie wersy czy dwie ostatnie strofy? ;) sprecyzuj się kochana, bo nie wiem, czy mam ciąć ;)

pozdrawiam
kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy... bardzo ciekawie ujęte rozważania o samym sobie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @huzarc   dziękuję huzarc za Twoje słowa.     zawsze są dla mnie ważne !!!         @Marek.zak1   dzięki Marku.   pozdrawiam serdecznie :)       @Berenika97   w sztuce, muzyce, poezji tęsknota ma często wymiar piękna.   w życiu to przeważnie utrata nadziei, rozpacz, czasem krew.   bardzo dziękuję Bereniko.      
    • @Migrena Czuję Twój wiersz na własnej skórze. Zamieniłeś abstrakcyjne słowo "tęsknota" w coś fizycznego, drapieżnego i organicznego. Zrezygnowałeś z łagodnej melancholii na rzecz brutalności natury (wilki, pazury, krew). To doskonale oddaje stan, w którym ból jest aktywnym napastnikiem. Przejście od uczucia do instynktu w ostatniej strofie to niesamowita puenta. Sugeruje, że ból stał się podstawowym trybem przetrwania, jak oddychanie. Odbieram Twój tekst, że jest o tym, jak nieobecność kogoś bliskiego może stać się najbardziej obecną rzeczą w życiu. Taki okropny paradoks. Znowu napisałeś świetny wiersz!  
    • Trochę jak sen. Trochę jak obraz. Trochę magicznie. Podoba mi się.   Pozdrawiam :)
    • Czarna wstążka na drzwiach. Cisza pęka w kątach. Odeszłaś, a ja w świat. Idę sam, w ból ubrany. Pusta strona łóżka. Twoje buty w rogu. Każda rzecz to wróżba. Że nie wrócisz już do domu. Wspomnienia jak ostrza. Tną duszę na pół. Odeszłaś!... o Boże! Mi został sam ból! A miłość nasza wieczna, Nasze wspólne sny. Dziś została żałość. I te gorzkie łzy. Ból w piersiach dusi. Tęsknota wciąga mnie. Każe biec za Tobą!... W ten nieosiągalny sen.   Patrzę w niebo, szukam. Jej śladu uśmiechu. W sercu tylko pustka. Brak snu, brak powiewu. Czekam na Jej szept, Na dotyk sprzed lat! Lecz cisza mnie pożera. Ból to mój świat!... Może z góry patrzy. Kochana żona ma. Może anioł Jej chroni mnie? Gdy chcę zniknąć gdzieś. Choć smutek mnie przygniata. I serce wciąż drży. Wierzę, że w tym niebie. Znów spotkamy się! Światła w oknie gasną, Noc dłuży się znów. Z każdym Twoim wspomnieniem Tracę kawałek tchu. Zbieram Twoje listy, Jak okruchy dawnych lat. Każda litera krzyczy, Że już nie wrócisz na świat.   Boże! Czemuś mi ją zabrał? Czemu taka kara? Wyrwałeś mi serce! Została tylko wiara. Jak mam ufać Ci? Gdy świat runął Mi. Oddaj moją miłość! Ma dusza połamana. Zabrałeś Mi słońce, Zostawiłeś mrok i cień. Nie wybaczę Ci tego! Aż po ostatni dzień.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...