Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

modlitwa ignorantki


Rekomendowane odpowiedzi

oto jestem ja i nie znam historii
ludów trochę dalej niż szerokość ramion
krain pachnących opium czy uranem
nie wiem nic o ich losach
tajemniczych kobiet jeszcze nie widziałam
w ich najczystszej formie
ciemnych zegarmistrzów o błyszczących oczach
nie znałam - cóż przede mną
kryła ich historia

dość uczciwie

oto jestem ja zielona ze złości
że można tak nie wiedzieć i milczeć o świecie
który kiedyś przecież może zmieniać biegi
rzek czasów i orbit ale dalej nie wiem
gdzie szukać korytarzy do wiedzy tajemnej

chciałabym urosnąć nie przestawać rosnąć
opleść kulę dziejów chłonnymi mackami
mieć arsenał wytchnień
na tragedie myśli
uspokoić spuchnięte sumienie znakami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga "ignorantko' - WŁAŚNIE przeczytałem z dużą przyjemnością Twoje wyznanie, i powiem - że Twoja przekora wyrażona byłaby doskonalej / a jest już dobrze/ bez dookreślającego "sumienie" słowa "spuchnięte", bo tu wiersz "spuchł. Myślę, a myślę na głos, że warto przeczytać sobie ten wiersz na głos bez tego przymiotnika. To tylko sugestia, i możesz ją zignorować. Pozdrawiam i gratuluję utworu. J.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...