Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chyba już czas

na podskórne wyjście myśli
z miękkiej przestrzeni włosów

by objąć usta ustami w pieszczocie
coraz gorętszego łaknienia

widzieć cienie lata na skórze
w bieli intymności

pozwolić palcom grać crescendo
symfonii pieszczot

zgubić się głębiej w ciemnym
labiryncie rozkoszy

gdzie krzyk spełnienia głuchnie
w tysiącach korytarzy

chyba już czas
na podskórne wejście myśli

w coraz mocniejszą fascynację
nagrodzonego czekania

Opublikowano

no zaciekawia :)
samo to, że zaciekawia to już coś,
no np 20 innych wierszy mnie nie zaciekawia,

czy ja wszytko muszę tłumaczyć? ;)
no tak jak z sympatią, dlaczego ta a nie inna? ;)

po prostu odpowiadam:
zaciekawia mnie, bo tak! :) :) :)
bo się zaciekawiłem :)

:)

Pozdrowionka,
Kai Fist

Opublikowano

Oczywiscie ze moze byc doslowny..Moim przeklenstwem od zawsze jest doslownosc i wiem ze i ja jestem doslowna.Jednak tu chodzilo mi o cos innego, a mianowicie o to ze niektore slowa ktorych urzyto nie pasuja mi poprostu do tego erotyka..Nie zrozum mnie zle i pamietaj ze to tylko moje zdanie
Pozdrawiam
Opublikowano

nie powiem, że mnie zaciekawia...
bo nie chcę wywoływać burzy...:):):)

do końca go nie rozumiem:
"podskórne wyjście myśli" - ?
a później "wejście" - ?

hmm..
wg mnie zbyt dosłownie ujęta chwila...

ale spokojnie można przeczytać


pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na inne utwory
Piotr Mogri

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Buch!    Rach!   Ciach!   Maszyna  Czy strach?   I życie ukryte  Za zasłoną świadomości    Bo czas nie ma  Dla nikogo litości    Gdy pędzi za nieznanym 
    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
    • Na to mam ton.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...