Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gaba_Pisząca

Użytkownicy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gaba_Pisząca

  1. tak trzymaj, wiersz jest oryginalny, myśli nieszablonowe, pozdrawiam, Gaba
  2. dla mnie znakomite! uchwycenie chwili, liryczna refleksja, strata lakonicznie wyrażona, tak trzymać, pozdrawiam Gaba
  3. doskonała refleksja, odwieczne czekanie ukryte w pozornie skromnych słowach, ale metafory-szczególnie ostatnia- niezwykle oryginalne, gratulacje!!!
  4. gdyby archanioł podarował jej swój cień oczy w wierszach nieopisane spojrzenie jak smagnięcie wiatru ręce utkane z dźwięków gitary gdyby podarował negatyw ludzkiego dnia kroki w kierunkach codzienności pospieszne myśli w różne strony jedno uderzenie człowieczego serca kosmiczne iskrzenie dobrze znanych nocy może zapełniłby jej samotność i nie tracąc niczego ofiarował wszystko
  5. lazurowy wieczór błękitne jezioro podróżni rozbawieni beztroskimi myślami płyną słowa poezji brzmi miłosz leśmian tuwim uśmiecha się szymborska wszystko tam w obcej mowie polskimi brzmi zdaniami o poetach przebrzmiałych i tych co nastaną wiele swojskich obrazów tatr bałtyku i mazur z beskidów ukochanych woła znana pieśniczka nad wodą wcale niewielką i ciepłą nadzwyczaj wstaje do życia noc ciemna nagle ponad górami poświatą zalśnił obłok czy to łabędź w popłochu zerwał się z jeziora czy odległy wodospad kusi kolorami powoli coraz jaśniej wyłania się księżyc pełnią swego oblicza ucisza głosy ludzi rozpryskuje na tafli srebrnozłote wstęgi i uśpioną tęsknotę w chłodnym sercu budzi
  6. Piekny wiersz! Gęstośc znaczeń podkreśla jego emocjonalność
  7. Kochane dziewczyny E, czy będziecie rozczarowane, kiedy wam powiem,ze wiersz powstał po obejrzeniu filmu Miasto Aniołów z N. Cage'm w roli głownej?Ale zawsze jakiś pan, niekoniecznie na A może zaistnieć.. pozdrawiam
  8. w srebrze księżyca pośród gwiazd złotych drżąc od ukrytej wewnątrz tęsknoty szatą mgły szarej tylko otulona spieszę w błękitne skrzydła Archanioła już umykają ziemi szarości ja i Archanioł w naszej nagości w skrzydeł ochronie w górę płyniemy hen gdzieś w kosmiczne dalekie przestrzenie na mlecznej drodze spełni się miłość szaleństwo żądza rozkosz i tkliwość aż szklane ciało rozpadnie się w kręgi aż je uniosą tęczowe wstęgi i tak niech będzie tak niech zostanie bo już nie może być wspanialej we śnie kosmicznym na zawsze zgubiona do Archanioła wyciągam ramiona
  9. jakie treści kryją się za -ale-?
  10. dziewczyna nieśmiało ukryta za ścianą czasu dosyć juz dojrzała aby rozumieć połyka pocałunki jak nowe gwiazdy przegląda się w oczach świecących z fotografii czuje dotyk liter stwarzanych palcami tańczy w rytmie podwójnego oddechu potem odchodzi w zawiłe zakamarki ogrodu wyobraźni i błądzi w labiryncie nocy ze snem tajemnym pod rękę a gdy ranne wstają zorze chłodna światłem kobieta wymierza zbłąkanej wędrowniczce bolesne klapsy rozsądku
  11. lubię twój śmiech ze mną posyłasz jasną gwiazdę najciemniejszej nocy drugie słońce lśniącego dnia spadochron w smutnym locie ku twardej ziemi a kiedy tobie zabraknie śmiechu wezmę cię w ramiona słów oddając i gwiazdę i słońce i złocistą czaszę radości
  12. winobranie skończone winnica już pusta odszedł gospodarz okryty peleryną milczenia patrzę na krzewy nagie wczoraj tak bogate wokół wiatr oszukańczo podpowiada słowa dziś już nic nie znaczące w samotności pola odszedł czas letnich oczu słońca i pogody nadchodzi jesień stale powtarzanych ranków rok się nigdy nie kończy tak jak się zaczyna daty zostaną tylko cyframi w kalendarzu nie wypiję z winnicy stworzonego wina kielich kryształem rzeźbiony w innej spocznie dłoni jasny uśmiech zaszczyci światłem przewodnika może pamięć wieczorem mgliście mu przypomni postać wiernie krążącą wśród krzewów winnicy która stając się duchem wciąż resztki gron zbiera
  13. Dorma, kto powiedział,że wiersz nie może być dosłowny? A ty nie używasz dosłowności?- patrz- Filozofia Ponadto tytuł jest przewrotny-tylko myślący czytelnik odgadnie o czym traktuje wiersz, pozdrawiam gaba
  14. Taka motywacja coś przypomina. Zachwyca skoro zachwyca...i tak ma być, ale dziekuję Pozdrawiam z sympatią Gaba
  15. Kai, może napiszesz konkretnir, co takiego Cię zaciekawia?
  16. chyba już czas na podskórne wyjście myśli z miękkiej przestrzeni włosów by objąć usta ustami w pieszczocie coraz gorętszego łaknienia widzieć cienie lata na skórze w bieli intymności pozwolić palcom grać crescendo symfonii pieszczot zgubić się głębiej w ciemnym labiryncie rozkoszy gdzie krzyk spełnienia głuchnie w tysiącach korytarzy chyba już czas na podskórne wejście myśli w coraz mocniejszą fascynację nagrodzonego czekania
  17. Gaba_Pisząca

    leman

    nad lemanem...krajobraz oswojony cisza przedzmroku łagodność mgieł śmiechy młodych nazwy drzew egzotycznych szary seledyn gór skały nad wodą wielką i czystą nieśmiertelną słowami gdzie wszystko wciąż się zmienia choć woda wiecznie stoi ławki chodniki asfalt aleje cięte kwiatami statki na wodzie hotele w lustrze jeziora odbite życie wieczoru nagle wywołane światłami odrzutowce na niebie od których zamek drży skrycie a przecież było tak cicho za gwarem ludzkich głosów grom tylko rozbrzmiewał i błysk przepadał w nicość nie było nic oprócz pisku ptaków krzyczących w oddali gdy wieszcz chmurnym czołem rozdzierał rozpacz wygnania i wołał płynę wciąż płynę przez długą przestrzeń wieków w nieśmiertelność daremną czy jeszcze potrzebną komuś
  18. nie powiedziałam,że jestem debiutantką w ogóle,ciekawe Twoje spostrzeżenie e-m-e-m,surrealizm jest mi raczej odległy, a kierunkowskazem do interpretcji jest tytuł, pozdrawiam
  19. Witajcie, jestem tu debiutantką. Proszę o komentarze.
  20. noc za ręce wiedzie błyskawice w grzmocie ginie upału udręka góry stają w złocistej poświacie a w łagodnych objęciach ciszy idzie spać zielona sukienka zielonymi oczyma dotknięta potem szarość tonie w zieleni pochłonięta rzęs ciemnych pieszczotą wszystko nagle się dokonało bo dzień jasny brzmiał miłosną nocą i nic więcej stać się nie mogło tylko ręki dotknęła ręka a w stukocie odchodzących kroków falowała- ta z poezji- sukienka zielonymi oczyma dotknięta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...