Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Atropa


Rekomendowane odpowiedzi

Wielkie czarne źrenice aż po zawrót głowy
i już cały w płomieniach w powietrzu morowym
pocałunek każdy to wilcza jagoda
spojrzenie dotyk słowa i oddech jej - jady

ale piękna więc idziesz w szaleństwo
w olśnienie w czarne światło przepaści
i w straszne pragnienie Atropa na spieczone
twoje wargi położy gorejący węgiel

z samego dna Inferna i syknie - kochanie
ja sypiam tylko z czartem więc wstąp
do otchłani i serce zostaw w kącie
na kosz na spluwaczkę Atropa cię odnajdzie

poprowadzi do ślubu na smyczy przy nahajce
i każe ci przeklinać godzinę spotkania
a potem w twe rozwarte i wystygłe oczy
Atropa rzuci bezwstyd z pierwszym lepszym gachem


------------------------------------------------------
od autora: atropa - atropa belladonna, pokrzyk wilcza jagoda - roślina lecznicza i trująca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sokratex.; dziękuję za wgląd i refleksję, to są właśnie te tematy. I tu uwaga - nie da się tak pisać na poważne, stąd tyle tu przesady. Przyjąłem opcję kabaretowego dystansu, aby zbudować dramę, po napisaniu której sam w sobie uśmiałem się setnie. Kulisy naszych warsztatów pełne są niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sokratex.; tak, piękna pani - bo w. XVI w damy zażywały wyciągi z tego ziela, powodujące rozszerzanie się źrenic, a i dziś uprawia się dla atropiny stosowanej w okulistyce...Damy do dziś takie same - dla osiągnięcia urody / swoiście pojmowanej/ trują się nadal, choć czym innym.

Messalin N.; - byłeś bardzo głodny wrażeń, a nagorsze z nich to trójwidzenie i paskudna suchość w ustach...jać to próbowałem ale mając świadomość ryzyka. W końcu w Instytucie Roślin i Przetworów Zielarskich w POZNANIU na ul. Liebelta zaliczyłem egzamin z ziołolecznictwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Amber Nie znałem tej historii, Madziu. Ubawiłaś mnie nią. On, jako prozaik, powinien być rozpoznawany. Inna sprawa, że może był trzeźwy wtedy, więc inny człowiek. Myślę, że łajdaczenie się było, natomiast w jego pijaństwo, takie, jak sam przedstawiał (picie przez całą noc whisky, spanie do południa, potem do 18 piwo i znów przez całą noc whisky) nie bardzo wierzę - nie miałby czasu na pisanie (w tym czasie miało każdego dnia powstawać 30 stron jak mówił, z czego zostawiał koło wspomnianego południa 10 z nich - reszta do śmieci; to i tak lepszy wynik niż u Młynarskiego np. - ten ze 100 napisanych zostawiał 1 utwór) i zdrowia, dożył jednak tych 74 lat, a to sztuka. Część rzeczy stworzona przez Bukowskiego jest świetna, część słabsza, jak u każdego. Z prozy Listonosz - doskonały na pewno, Faktotum czy Kobiety - już nie. Ale podobnie jest z J. Hellerem - ktoś powiedział, że po napisaniu Paragrafu 22 już nic więcej nie musi, bo i tak przeszedł do historii literatury.  I tak się stało. Inne jego książki dla mnie były rozczarowaniem. Jeszcze raz dziękuję za anegdotkę - znów się uśmiechnąłem :). @befana_di_campi Bardzo dziękuję. Twoje słowa są znacznie na wyrost. Ja mam problem z pisaniem od śmierci ojca (koniec kwietnia). Coś mi się stało z głową przez przeżyty stres - nie czuję już rytmu, słowa nie płyną, zresztą z tym jąkaniem się (patrz wiersz) to prawda (teraz już tylko w dużym stresie, ale pierwsze dni były dramatem).  Minie, na pewno, tzn. mam taką nadzieję. Być może wtedy znów uda mi się bawić pisaniem, ale to nie jest teraz na pewno. Piszę obecnie, żeby nie zapomnieć, jak się to robi, kiedyś czułem jakby przepływał tekst przeze mnie i był tylko do zapisania - gdzieś to uciekło niestety. Natomiast słowa Twoje - tak miłe - potraktuję jako wsparcie, tego mi było trzeba, za nie Ci serdecznie dziękuję. Dlatego nikogo nigdy nie krytykuję (raz mi się zdarzyło tutaj i żałuję, mimo że mogłem mieć rację - za wulgaryzmy niepotrzebne w wierszu pewnym, teraz myślę, że niepotrzebny był mój wpis raczej, mogłem przemilczeć) - każdy ma swój dobry i gorszy czas, a czas(em) też taki sobie - po prostu. Pozdr. serdecznie. Ptr
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @violetta oj Violetto... ;) Dzięki          @any woll :) no właśnie:) Dziękuję        @tetu Cieszę się, że do Ciebie Tetu trafiło :) Dziękuję:)   @Nata_Kruk :) dziękuję i również zdrówka      @Lidia Maria Concertina @Rafael Marius Podziękowania:)    
    • @Jacek_Suchowicz Myślę analogicznie ♥ 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...