Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poezja - Wiersz


Roman Bezet

Rekomendowane odpowiedzi

przede wszystkim poezja jest pojęciem bez desygnatu
i o to chyba cały hałas
generalnie poezja to jest coś takiego, co wydaje się być poezją;)
to, o czym mógł pisać Różewicz, to moim zdaniem: intuicja odnośnie tego, co ludzie generalnie są skłonni uznać za poezję, albo intuicja odnośnie czegoś tam nie wiadomo czego, co sam poeta uznaje za poezję intuicyjnie;)
poezję można rozpatrywać pod kątem teorii Mertona dot. anomii
konformizm — to z pewnością nie jest poezja, bo jest szarzyzną, masą, breją codzienności, brakiem charakteru, brakiem rysu
bunt — może być poezją, jak najbardziej, często się to zdarza
innowacja, wycofanie, rytualizacja — również
wniosek: poezja to coś marginesowego, z jednej strony społecznie zwalczana, a z drugiej pielęgnowana, alkoholicy, narkomani, przestępcy — to jest poezja, psychicznie chorzy — to jest poezja
zobaczyć świat innymi oczami — to jest poezja
rzetelnie i „relewantnie” to opisać — to jest sztuka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no i masz... a jak niby ktoś kto "widzi inaczej" ma opisywać "rzetelnie i relatywnie"

ps. nie zgadzam się: w poezji najwazniejszy jest odbiorca, czytelnik - stawianie "aktu twórczego" ponad "akt interpretacyjny" to najpowazniejszy grzech wszystkich grafomanów megalomanów itp... poezjąjest intepretacja, sztuką jest stworzyć obraz pozwalajacy na interpretacjęjak najszerszą najgłębszą i jak najbardziej trafiającą,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cholernie to ścisłe, nie uważasz? ;)

Jak mnie już strasznie przyciśnie ogłupienie, to sięgam do notatek z Moreno (powinieneś to znać - mnie się sprawdza, a jak układa napowrót ;)

Używanie wysokokwalifikowanych słów obcobrzmiących powinno byc zakazane w n o r m a l n e j dyskusji! ;D - wiesz, jesteś pewien, co jest redundancją w komunikacie nastawionym na aspekt estetyczny? w obliczu tego - ja czuję się robaczkiem ;) "inne" nie znaczy "oryginalne za wszelką cenę" - własne? tak, i niekoniecznie trzeba się leczyć, żeby to mieć (choć racja, że większość piszących to popaprańcy)
Anomia - jako stan permanentny tej tu normalności? Ciekawa teza ;)
pzdr. b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

definiowanie poezji jest nie tyle nieścisłe, co nieostre, jeśli brak desygnatu, to liczy się konotacja, prawda? a konotacja zależy od wielu czynników względnych, prawda? które w konkretnym układzie mogą być ścisłe i oczywiste, ale dla układu sąsiedniego takie być nie muszą i często nie są

a ta moja analogia to pół żartem pół serio była;) ale mnie pasuje nawet, mądrość ludowa mówi: artysta to ktoś inny, odbiegający od standardów, ale twórczy — ja trochę rozszerzyłem poezję na aspekt mniej twórczy;)

powinno być zakazane — lecz elity dają zły przykład, dawno pan nie był chyba na uniwersytecie, panie bezet:P
mnie się wydaje, że wyjść poza swoje widzenie jest wartością — starać się tego dokonać, choć może większą wartością to jest w przypadku pisania prozy;)

hmmm, propozycja... czyli poezja to składnik emotywny wiersza? czyli ograniczamy się w definicji do tekstu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To jakaś nowa teoria "czystej formy"? ;) Wbrew modom - poetyka jest nauką długowieczną i - póki co - ma się nieźle. Ale nie definiuje - raczej służy do opisu i analizy. Konotacje, subiektywizm, relatywizm - za dużo pływania w tym ;)


Czy mozna więc być poetą nie napisawszy nawet jednego wiersza? (ludowo: nie można wygrać w totka nie wypełniwszy choćby jednego zakładu ;)

Panie, z elit to ja kojarzę tylko kabaret, bo ci, którzy się teraz za "e" uważają, eh...

Rozumieć (widzieć) więcej - to nie znaczy być sfixowanym ;)


NIE. autor tworzy tekst-wiersz, a czytelnik 'odbiera' ew. interpretuje, reszta może byc wartością 'naddana' (poezja) /graficznie to byłby trójkat równoramienny ustawiony na najdłuższym boku ;)
pzdr. b
PS. Jak zdrowie? (czuję, że lepiej ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) poetyka nie jest żadną nauką — jest uroczym bajdurzeniem o przejawach twórczości człowieka:)
2) jeśli nie ograniczamy poezji do wiersza to można — żuleria pod blokiem: czy to nie są poeci? do tego przeklęci?:D
3) elity są jakie są — wiadomo, że najlepsi wyemigrowali w latach 80-tych:) widocznie nie mogli znieść dłużej tej kolaboracji:D
4) znaczy, bo jak ktoś widzi więcej to siłą rzeczy się przeciąża, a przeciążenia powodują różne efekty uboczne
5) wartość naddana (rozumiem, że przez odbiorcę, bo kto inny może naddać?) to również składnik emotywny, efekt odbioru to skojarzenia, wrażenie, aktywacja systemu automatycznego, ew. późniejsze przeżuwanie intelektualne to już raczej filozofia, albo raczej dyskusja o Wszechświecie:)

zdrowie, dziękuję, lepiej
męczy mnie paskudny bronchit i wrzody
za dużo palę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zastosowałem permanentnie system binarny, żeby uprościć percepcję ;)
1 - fałsz
2 - prawda
3 - fałsz
4 - prawda
5 - fałsz
zdrowie - prawda
wrzody - fałsz /?/ ;)
palę - prawda
--------------------
Mam tłumaczyć/uzasadniać? ;)
pzdr. b
PS. To nie są żarty (serio, serio czytaj, niekoniecznie w ramach systemu automatycznego :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...