Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na taką smutną sobotę ja bym radził kilka flirtów, poprawiają stan ego, dodają energi życiowej oczywiście wszystko jest udowodnione naukowo..Teoria dułgowieczności z fizjologii mówi, że optymalny stan zdrowia utrzymuje się przy zachowaniu pewnego wzoru =3 razy 30 razy 130( czyli 3 razy dziennie wysiłek fizyczny 30 minutowy przy tętnie 130) więc nie ma co ukrywać, że 3 razy dziennie i można żyć wiecznie.....nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

moje 'szczęście' jest wyjątkowo przyziemne dzisiaj-byłaby to zmiana ciepłoty mojego ciała i umiejętność normalnego oddychania
pzdr wszystkich zakichanych i zasmarkanych-GA
ps. jak ja kocham taka pogodę!! ciepła herbatka z cytrynką, pidżamka, boląca głowa i wszystkie pińćset części 'Dziadów' do przeczytania na jutro. i "Giaur". to moje (nie)szczęście. Reflektuje ktoś na dobicie mnie??

Opublikowano

Jeszcze kilka dni temu trudno by mi było na to odpowiedzieć .Teraz kiedy moge spojrzeć w niebieskie oczka i zobaczyc ten usmiech to zaczynam powoli poznawac to uczucie od nowa. Nie musze być zadnym superbohaterem moge być sobą . I taki jestem akceptowany i dla mnie to jest szczęście .

Opublikowano

dwa rodzaje szczęścia:
a) duperele, które sprawiają przyjemność, np nowy kolor włosów, stan głupawki, różne chwilowe stany, które są inne niż zwykle i wartościowane pozytywnie
b) kiedy nikt nie truje mi dupy — wtedy jest drugi rodzaj szczęścia, bardziej długotrwały, inny w charakterze bez wątpienia

istnieje jeszcze iluzja szczęścia, w żargonie psychologicznym interpretacja pobudzenia, potocznie określana jako „zakochanie”, „miłość”

co do wypowiedzi o samotności jako elemencie szczęścia — ja się z tym nie mogę zgodzić, po prostu w moim przypadku jest to konieczność, gdyż zawsze ludzie trują mi dupę, więc zostaje samotność
tak bardziej osobiście mówiąc, to poczułem się o wiele lepiej, kiedy przyznałem się sam przed sobą, że jestem dziwakiem i nic się z tym raczej nie da już zrobić:)
szczęście to pogodzić się z rzeczywistością zachowując wrażliwość — taka jest moja definicja „filozoficzna”;)

Opublikowano

to chyba sartre pisał :"piekło to inni" a skoro piekło, to i niebo, człowiek jest zwierzęciem stadnym, może być szczęśliwy tylko dzięki i poprzez innych ludzi (tak samo jak tylko oni mogą go uczynić naprawdę nieszczęśliwym)
dla jednych szczęściem jest akceptacja dla innych dominacja czy sukces (a więc osiągniecie odpowiednio wyskokiej pozycji w hierarchii): i właściwie tu jest kluczowy podział pomiędzy szczęściem trwałym a ulotnym:
można "bzyknąć" panienkę na dyskotece ale to jest "miłą chwila" i tyle - nastomiast "zdobycie" tej jednej jedynej to już szczęście trwałe (stan posiadania)
można sobie wyjść na rysy, czy zarzucić "proszek" ale to za chwile minie - natomiast odnosząc sukces zawodowy, wzbijasz sie ponad "przeciętnych" jesteś "lepszy" podziwiany - ciągle i wręcz namacalnie (dyplomy puchary, czy bardziej wspólcześnie - wypasiony dom samochód, i przede wszystkim szacunek)
to jest "trwałe" szczęście - świadomość, że czegoś się dokonało (piekłem - jest poczucie własnej bezwartościowosci)

Opublikowano

witam!
Szczęście... myślę,że nie jest warto go szukać. Ludzie na próżno czekają na sztuczne ognie, uniesienia,wielkie radości... szczęście to to, że żyjemy,że możemy rozwijać się jako ludzie, (niektórzy z Was) jako artyści. Szczęście jest gdy świeci słońce, gdy zaczyna padać, to to, że choć czasem jesteśmy sami nie jesteśmy samotni...swoją drogą zauważyliście,że my Polacy mamy skłonności do narzekania?
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ależ zauważyliśmy.
sam codziennie pielęgnuję ową skłonność. gdy tylko wstanę rano narzekam na pogodę. zawsze jest albo za ciepło, albo za zimno, albo zbyt mokro, albo suche powietrze.
w lodówce złe żarcie. w autobusie śmierdzi, cały dzień mam dosyć i czekam na wieczór, wieczorem mam dosyć bo jestem zmęczony. w nocy się nie da wyspać, bo rano trzeba wstać.
tak, z pewnością kocham narzekać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To prawda.  Możliwe, że raczej nie, ale, w związkach zdarza się, że uzależniony od porno facet traci zainteresowanie swoją partnerką, bo szybciej i prościej jest obejrzeć sobie filmik i ręcznie ulżyć. Niestety... Tak rzeczywiście może być, zwłaszcza jeśli oglądają pornograficzne anime (w krajach dalekiego wschodu, zwłaszcza w Japonii młodzi ludzie tracą przez to zainteresowanie innym, żywym człowiekiem, co jest jeszcze bardziej przerażające), ale jednak (i tu przedstawię swój punkt widzenia, przy czym niczego nie propaguję i nie zachęcam) te materiały pornograficzne, które obecnie można znaleźć w sieci, są różne. Nierzadko amatorsko nagrane, przez zwykłych, niekoniecznie ładnych, zgrabnych i "idealnych" ludzi. I jeżeli ktoś dopuszcza do swoich oczu również te "niedoskonałe" produkcje to żywi ludzie nie powinni go odstręczać. No, ale to trzeba mieć minimalny poziom dojrzałości w sobie i nie być szczególarzem czy szczególarą :) To też jest bardzo ciekawy temat do dyskusji. Znam jednego chłopaka na wózku inwalidzkim, ze sporym libido. Zaspokaja swoje potrzeby głównie poprzez cyberseks i pornografię. Ostatnio coraz częściej mówi się i popularyzuje profesję asystenta seksualnego osób niepełnosprawnych, zwłaszcza na zachodzie, w Polsce to chyba jeszcze głębokie tabu... Ale osobiście nie jestem przekonana co do tego rozwiązania. 
    • @violettaej bo chyba jednak przgerła
    • @Waldemar_Talar_Talarczy pan potrzebuje pomocy/ pzdr pzdr 600 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • W mrokach dziejów, gdzie czas w wieczność się splata, Tam Polska, ojców ziemia, w sercu wciąż oplata. Jaruzelski, generał, w mundurze stalowym, W wyborach '25 stał z narodem żywym. Łukasz Jasiński, Topór w herbie noszący, Wierny ojczyźnie, duch rycerski mający. Lecz WLFX, cień hańby, w sieci kłamstw brodzi, Pedofil podły, co w mroku swe zło rodzi. Gdy Krzyżacy, Mazowiecki Konrad wzywał, Miecz obcy na Polskę w XIII wieku zsyłał. A w Nowym Jorku, gdzie wieże w pył runęły, World Trade Center w zamachu się rozpadły . Przez wieki los nasz w krwi i walce tonął, Lecz duch Mickiewicza wciąż w narodzie płonął. paniejaniepaniejanie dobry boże co się stanie #gówno
    • Rozbiłam ja swoje czarne zwierciadło. Było nowe, rama nie ta, wypadło. Próbuję zebrać kawałki szkła.   Krawędzie kłują i ranią mi ręce, A mimo to ja próbuję jeszcze Zebrać, co tylko się da.   Malujesz dla mnie nową taflę, Teraz dobraną lepiej pod ramę, Lepszą, niż była ta.   Prosiłeś, bym przestała nad tą płakać, Bym o niej wreszcie zapomniała, Bo od niej cierpisz sam.   A jednak dzisiaj pomagasz mi zebrać Coś z tamtej, bo widzisz wreszcie teraz, Że mimo niego to jestem też ja.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...