Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przełamywała sny. wrastały w tkanki
aż stała się miękka jak drzewo

pisała siebie

opowiadała jednoznaczność początku
i końca. sny otwierały drogę na niepokój
wymuszały kontynuację. nie wiedziała
w którą stronę prowadzą te drzwi

ciągi liter budowały historie. zbiegały się
w niej. rozszczepiała je w fale
jeszcze nie napisane

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tytuł coś sugeruje, proponuję wpisać w googlu „monogatari”;)

swoją drogą ciekawią mnie inspiracje autorki i o co chodzi, czy o Genji, czy o kulturę „gejszowego” pisania
czy może o coś innego
takie pytanie o źródła
pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tytuł coś sugeruje, proponuję wpisać w googlu „monogatari”;)

swoją drogą ciekawią mnie inspiracje autorki i o co chodzi, czy o Genji, czy o kulturę „gejszowego” pisania
czy może o coś innego
takie pytanie o źródła
pozdr
"- Opowiedz mi jakąś historię, Pew...
- Jaką historię?
- Jakąś ze szcześliwym zakończeniem
- Nie ma czegoś takiego
- Nie ma czegoś takiego jak szczęśliwe zakończenie?
- Nie ma czegoś takiego jak zakończenie"
Jeanette Winterson "Podtrzymywanie światła".
Cytat bardzo dowolny, bo pisany z pamięci.
Wszystko się przenika, historie przechodzą jedna w drugą, nie kończą się i nie zaczynają. Gdzie jest granica pomiędzy snem a jawą, skoro sny potrafią wpływać na jawę, kształtować ją, a same są jej projekcją?... A moze życie i opowieść to to samo, tylko różni się formą "zapisu"? A jeśli nie ma końca, to jaka może być puenta?...
Monogatari to opowiadanie japońskie. Wybrałam to słowo, żeby zaakcentować czystość formy, prostotę a jednocześnie wysoki stopień komplikacji tego opowiadania, jakim jest życie. I to by było na tyle :)
Dzięki za dobre słowo :)
Pozdrawiam, j.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Poezja to życie Jest w codzienności . Dostrzec Jego... to jak dostrzeganie piękna świata, życia. Nie każdy potrafi.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • kiedyś… zostanie garść popiołu to ciało   a dusza  dusza nie będzie  długo samotna tam ...  w krainie szczęśliwości  dostanie ciało  o jakim marzyła na ziemi     przekona się…że to ziemskie  które nie zawsze...  było jednak całkiem całkiem   warto się nim cieszyć  póki jest    3.2025 andrew Sobota. Już weekend  
    • A jednak żeby żyć pełnią życia, potrzeba odwagi, zarówno w stosunku do przeszłości (rachunek sumienia) jak i przyszłości (właśnie należy się wychylać, a nie pozostawać w krzakach). Inaczej, zamiast być w jakimś miejscu drogi (dokądkolwiek) pozostawalibyśmy w martwym  punkcie.
    • @Jacek_Suchowicz Nie mam pewności, ale może w szukaniu Boga i w błądzeniu, gdy chce się odkryć prawdę, jest więcej wiary i tworzy się głębsza relacja niż w nawykowej rytualizacji. W końcu podmiot liryczny chce czegoś żywego i autentycznego.   Dotkliwa jest za to jego samotność, bo chrześcijańska koncepcja miłości bliźniego wpisuje się w niepodważalne stwierdzenie, że człowiek jest istotą społeczną. Gdzie dwóch lub trzech spotyka się w imię moje, tam jestem pośród nich , powiedział Chrystus, czyli nie istnieje kościół bez wspólnoty. Na marginesie - dotyczy to każdej religii, jako zjawiska grupowego. Za to wiara jest jednostkowa - czy z tej perspektywy idea prywatnego kościoła nie jest całkowitym nonsensem?  
    • Dziś urodzaj na modlitwy. Zazwyczaj unikam oceniania tekstów typowo religijnych pod kątem czysto poetyckim, tak jak nie dyskutuje się o walorach artystycznych modlitw, pieśni, litanii, choć niektóre bywają wybitne także pod względem środków wyrazu. Ale modlitwa ma charakter performatywny, dzieje się w niej coś ważnego między wypowiadającym  ją a adresatem Nie mamy tu  już reprezentacji w postaci podmiotu lirycznego  lecz wkraczamy w obszar, gdzie słowo nie tylko modeluje rzeczywistość, ale jest jej integralną częścią. Doceniam odwagę i szczerość tego wiersza, ale całkowicie w oderwaniu od kryteriów ars poetica, które tutaj są zupełnie nieadekwatne.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...