Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

a ja nic nie wiem o żadnych bombkach. znajoma tam pracy szuka...
rozumiem, że gdzieś siedzisz w Londynie.
jeśli tak, to pierwszy raz się egoistycznie cieszę z tego, że na zapyziałym Śląsku nic się nie dzieje. Coś tej Olimpiady nie widzę.

Opublikowano

hmmm............to uwazaj na siebie bardzo......może lepiej nie przemieszczać się.......jeśli tylko praca na to pozwala, to chyba lepiej zostać w domu...............

będę probowala dzwonić, bo przecież się zamartwię, może sieć ruszy za jakiś czas........

Opublikowano

czasem lepiej nie wiedziec........bo strach zbyt paraliżuje.....

oby szybko się to wszystko wyjaśniło.......nie przypuszczalabym ze w Londynie może się coś takiego wydarzyć......

Opublikowano

Sydney predzej. Ale tu nie wyglada to tak groznie, jak 11 wrzesnia czy marca. Albo ktos sparpal robote, albo to byl wstepniak do prawdziwego pandemonium. Ja sie z tym liczylem, bo za duzo tu ciemnawych typow...

Opublikowano

aż niezbyt się wie, co teraz napisać... no bo jak tutaj się wyrażać o takich czasach? nie wyjdę z domu, bo mnie terrorysta zaatakuje?

w takich chwilach cieszę się, że Włocławek to cichutka mieścina...

Opublikowano

Masz racje, Kall. Powaznie rozwazam zamieszkanie na wsi. Zwiedzanie w dziesiejszych czasach nie jest juz przyjemnoscia. W Krakowie mialem obsesje, ze w kazdej starej furgonetce zaparkowanej w centrum jest bomba. Przelazilem na druga strone....

Opublikowano

dokładnie. kto wie, co się będzie działo za rok, dwa czy pięc lat? będziemy zdesperowani, bo z twoim dzieckiem do przedszkola chodzi muzułmanka z ładunkiem wybuchowym na plecach. nic do wyznawców islamu nie mam - sama znam niektórych i naprawdę są wartościowymi ludźmi. ale nie można być fanatykiem - trochę krytyki każdemu się przyda. wiem, wiem - nie wiadomo właściwie czy to al-Kaida czy nie, może inni niezrównoważeni. grunt, że człowiek zaczyna się bać człowieka, własnego środowiska, a to oznacza, że musi być ciężko :/

Opublikowano

Sądze, że organizacja terrorystów jest "solidna". Chyba można przypuszczać, że jakby wczoraj wygrał Paryż albo Madryt - to by tam był zamach. Bez złośliwości odradzam też Igrzyska. Wiem, że to dopiero 2012 - ale nie radzę jechać. Miesiąc ciszy? Może to zbędna uwaga, ale nie piszmy żadnych wierszy okolicznościowych.

Opublikowano

Wiem, że to wyda się głupie, ale od niedawna zaczęły latać wojskowe samoloty nad moim osiedlem (jak co roku z resztą w ramach ćwiczeń). Nigdy nie zwracałem na to uwagi, bo jest to normalną sprawą. Jednak wczoraj miałem jakieś dziwne odczucia i skojarzenia. Wpływ mediów, które cały czas trąbią o jakichś zamachach terrosystycznych a przede wszystkim wpływ samych terrorystów powoduje, że człowiek się zwyczajnie boi i nie wie już czy samoloty, które latają (czasami ich nie widać ale słychać) to nasze wojsko w ramach ćwiczeń czy za chwilę spadnie mi jakaś bomba. Ja się chyba wyprowadzę na księżyc, chociaż nie, bo i w księżyc mogą wysłać jakiś pocisk (ironia do ostatnich wyczynań USA). Straszne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 dziękuję @[email protected] Nie trzeba podziwiać, ale dziękuję
    • @Robert Witold Gorzkowski @Roma   może zacznę od tego; Każde z Was zapewne czytało Chłopów - Reymonta czy trylogię i jeśli czytaliście uważnie na opisy przyrody stwarzające klimat. Gdyby taki opis wyrwać z tekstu odpowiednio poszatkować powstałby współczesny wiersz wolny. np:  "A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego, że ani im początku, ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!"  - Chłopi a teraz metamorfoza   A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego , że ani im początku ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!   i mamy wony wiersz - dopiszę jeszcze zjawiskowy, cudowny ...   Robercie - odwalasz kawał dobrej roboty przypominając fakty historyczne, do których ja bym nigdy nie dotarł Romo - ubierasz uczucia i emocje w rymy - chwała   Alicja i Naram-sim mają rację: inspirująca treść zamknięta w zasadach poetyckich zarówno wierszy rymowanych jak i wolnych (wiersze wolne też mają swoje zasady - dla mnie najtrudniejsze do przestrzegania) tworzy dobrą poezję. Pozdrawiam
    • @Annna2 piękna modlitwa i wzniosła.  Pozdrawiam:)
    • @MIROSŁAW C.Czuję zapach maciejki i smak lipowej herbaty, pięknie! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...