Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mnieb też najbardziej do gustu przypadł kawałek zacytowany przez poprzednika. weszłam żeby obejżećpo tytule, bez obrazy ale uważam że włocławek to najobrzydliwsze miasto w polsce. nie mówie tu o mieszkańcach wiuęc prosze się nie bulwersować ;). ale wracając do wiersza, tak, podoba mi sie klimat a 'strącając siwe włosy' zapamiętam. na tak. pozdrawiam warszawsko.

Opublikowano

dzięki za komentarze, co do Włocławka... znam kilka miejsc które naprawde są pieknę, acz gdy ubarwimy cos sentymentem i wspomnieniami uwypuklamy pozytywne wrażenia:) dlatego na owe piękne trzeba brać sporą poprawkę;)no ale utwór o Włocławku nie jest, tutuł : szczerze mówiac po głowie chodza mi od kilku dni "Kwiaty polskie" i tytuł to taka delikatna ironia, zabawa....

Dzięki za komentarze i poswięcony czas;)
Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

ulotną chwilę
rozdmuchuję
na cztery
pory roku

może troszkę 'umuzykalnić' tekst :

ulotną chwilą
komponuję
własne cztery
pory roku


hmm? :)

ogólnie podoba się, szczególnie mnisia pokora przypadła do gustu. no i odniesienie do włocławskiej zieleni - wskazane ;) drewniane - ta nasza kujawska stolica nie jest wcale taka zła - zapraszam na spacer bulwarami do Parku Sienkiewicza. subtelnie i naprawdę rozkosznie :)

pozdrawiam

Opublikowano

Kocimx:

rozmleczam mlecze
- ich lekarski fach
tu nie pomoże

i mnisia pokora
nie wzruszy

ręką zgarniam
zieloną szyję

- ziewnięciem

strącam
białe włosy
co jak słowa
rzucone na wiatr

ze mną
dojrzewają

***

a gdyby w ogóle się pozbyć?
hmm, jak Ci to wygląda?

Opublikowano

no dobra zostałąm przekonana, dla ciekawskich umieszczam starą formę wiersza:


Włocławskie kwiatki

Rozmleczam mlecze
-ich lekarski fach
tu nie pomoże

i mnisia pokora
nie wzruszy

ręką zgarniam
zieloną szyję

ulotną chwilę
rozdmuchuję
na cztery
pory roku

-ziewnięciem

strącam
białe włosy
co jak słowa
rzucone na wiatr

ze mną
dojrzewają

Opublikowano

"wlokę ten ból przez włocławek..."
(kochając cię jak irlandię)
mnie się włocławek tylko z tym kojarzy :))
ale i tak nie wiem czy to dobry pomysł z tą nazwaw tytule...

podoba się - zwiewne (i też lubilem mlecze, jak byłem młody ;) )
pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ewelina może to lepiej że nic nie przecina , taki kosynierski romantyzm to nie super
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... fakt... tak właśnie bywa... :)    
    • ... a gdyby gdyby się rozglądnąć  spojrzeć poza … zrobić dla siebie  to co zatopione w niemożności    kochać świat mimo...   może życie smakowałoby jak kasza manna  z sokiem malinowym zrobiona przez mamę    może może warto  … nie zapominajmy o sobie    11.2025 andrew  Sobota, już weekend   
    • @KOBIETA Mądrość mędrca jest cieżkością ksiąg, mądrość ideologa jest mądrością tez, mądrość księdza jest mądrością sumienia, mądrość związkowa to mądrość bycia w razem i wspierania się w przede wszystkim trudach, a mądrość poety / poetki to mądrość lekkości, rokoka, baroku, stylu, słów i wyrażeń i tym podobne. Tak bym to generalnie widział :))  @KOBIETA Mądrością może być to, aby cechom swojego charakteru i swojej mądrości odpowiednio wybrać właściwą rolę. To tak jak Maria Antonina Aystryjaczka powinna zostać aktorką, a nie Królową, a Jerzy Waldorff wielkim politykiem światowej sławy, choć on akurat dobrze wybrał swoją rolę. 
    • Czy potrafisz tak się zapomnieć, by dzień zostawić za plecami, by godziny nie uwierały, w ciszę zaplątać się czasami?   Wsiąść do pociągu bez bagażu i w szybie odbić swoje myśli, które rozpłyną się w pejzażu miasteczek, pól i sadów wiśni.   Potem wysiąść w miejscu nieznanym, gdzie nie pamięta się imienia, a drogowskazy pchają prosto w stronę miękkiego nieistnienia.   Tasiemką drogi związać kroki, by nie kusiły do powrotu, w miejsca za ciasne przez nasze myśli i dni z bezsensem tkwiące w roku.   Dogonić siebie za zakrętem, swoim widokiem się ucieszyć, ruszyć pod rękę w dalszą drogę i w zapomnieniu lekko zgrzeszyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...