Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kształt wyoblony


Rekomendowane odpowiedzi

Nęci czerwienią, kształtem wyoblonym,
niknie w ust głębi, słodko się rozpływa.
Język ją pieści leciutko zwilżony,
na podniebieniu lśni rozkoszy dywan.

Wytrwać nie może w podnieceniu ciało,
szczęście się pławi w warg zachłannych płatkach.
Zmysły w ekstazie idą wnet na całość,
pada ofiarą kolejna truskawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki Wam za miłe słowa. Hm! Nie znam tego portalu za dobrze ale wiersz ten nie jest Limerykiem, nie jest to Haiku, jak piszesz ma ciekawą leksykę i humor więc do warsztatów też nie nadaje się, nie jestem profesjonalistą więc do działu Z też nie, wybrałem dział P w którym jestem. Podpowiedz co miałeś na myśli, że powinien byc gdzieś indziej zamieszczony. Z góry dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Czuję się dziś jak poeta, Więc jak tylko długopis dopadnę, To wiersze będą mierne, nijakie.
    • @Leszczym A no widzisz! Wszędzie coś. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Aha aha aha... (Ich lieb' dich nicht, du liebst mich nicht)   I Kaja mi... majaki ;p
    • w bezsenne noce zbieram księżyce te najjaśniejsze gdy pełnia trwa a choć to światło tylko odbite wspomoże słońca gasnące w nas ukradkiem blaski przed tobą chowam zerkając w mroku czy mocno śpisz snu straconego wcale nie szkoda gdy znów przed nami pogodne dni jeszcze ostatnie rozbłyski łowię i pod poduszkę wsuwam ci je mimo że niebo już wkrótce z nowiem to świat rozświetli jasny twój śmiech  
    • @violetta   Nie jestem facetem, tylko: mężczyzną po piekielnych przejściach życiowych, dlatego też: najbardziej pasowałaby do mojego charakteru żołnierka lub policjantka, również: po przejściach życiowych, ludzie ze swojej natury nie chcą widzieć własnej głupoty - skutków, dajmy przykład: widziałem w ciągu trzech lat nielegalnej bezdomności blisko dwadzieścia trupów - ludzie padali jak muchy od nadużywania alkoholu, logicznie więc rzec biorąc - żołnierka, która była na wojnie i widziała trupów lub policjantka z wydziału kryminalnego - ona też widzi, widziała i będzie widziała - trupy i tacy ludzie - bez problemu będą współżyć na stopie osobistej, towarzyskiej i zawodowej.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...