Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

blaszany stragan
słowa i myśli
sprzedaje czyjś cień

 

nie ma klientów
i kupców nie ma
umiera dzień

 

słowa już wyschły
myśli czas wyrwał
słońce zemdlało

 

zbutwiałe płótno
dnia dojrzałego
jak zgwałcone ciało

 

jak kora, która
z drzew opadła
w zdradliwym geście

 

jak chwile i wiersze
na ruchliwym przejściu
w wielkim mieście

 

nie ma klientów
i kupców nie ma
tylko ten cień

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...