Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@viola arvensis

Jaki cudowny, żywy wiersz!

Tak właśnie wygląda zakochanie, które "tupie po głowie".

"Czerwienię się poziomką , różyczką rozkwitam" - to urocze! Jakbym czytała wiersz o sobie, bo jak byłam zakochana w koledze z klasy - to miałam różyczkę! To była emocjonalna tragedia. :)

"Zwieję przed kochaniem" - świetne, bo jednocześnie ucieka i przyznaje, że to już jest kochanie.

Opublikowano

@Berenika97 mój kolega z podstawówki, który się we mnie świeżo zakochał (z wzajemnoscią) , też dostał różyczki i długo nie wracał do szkoły,  a ja go tak wyczekiwałam i wypatrywałam, ech! 

Świetnie skojarzylaś, bo w wierszu właśnie o tę różyczkę-chorobę chodzilo a nie o kwiatek

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@viola arvensis Czytając, odniósłem wrażenie, jakie zresztą dość często odnoszę, przyglądając się relacjom uczuciowym, że naprawdę przydałby się jakiś, nazwijmy to, protokół dyplomatyczny, który by budowanie wspomnianych relacji uprościł. 

 

To wszystko jest niesamowicie skomplikowane i widać, jak podmiot liryczny, w zasadzie z wersu na wers, się irytuje, etc.. Ten wiersz nie wziął się znikąd. Takie jest życie, niemniej jednak fajnie byłoby, gdyby w tej sferze było prościej.

 

No ale cóż. Plusem jest inspiracja, pchająca artystów do pisania wierszy. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...