Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mogę ci obiecać, że
przeżyję nasz wspólny pierwszy sen,
że nie odejdę z tej doliny,
gdy mgła rozdzieli nasze dni.

 

Nie chcę zawieść, gdy liście spadają,
gdy chłód przysiada na tarasie,
a żurawie, krzycząc z oddali,
pytają o drogę w chaosie.

 

Halloween trwa tu cały rok —
nikt się nie śmieje, nie woła „cuksa”,
garnitury, mundury, garsonki
suną ulicą — bez słowa.

 

Świat kona — ludzie błądzą w mroku,
trzymając się kurczowo za ręce,
jedni płaczą w poduszkę nocy,
inni toną powoli w butelce.

 

Na dachach gasną anteny,
jak czarne lilie — martwe znaki,
wiatr niesie resztki modlitwy
nad pustym miastem i światem z plastiku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...