Ten wiersz jest jak odrobina słońca w ten dżdżysty dzisiejszy poranek. Wybrzmiewa w nim echo carpe diem, polowania na chwile, które uczą optymizmu.
Wiele też potrafią zdziałać proste, ludzkie gesty, niosące życzliwość, uśmiech, czułość.
Słodziak z teledysku wymiata!
Chmurka na samej górze na Twoim zdjęciu nawet przypomina trochę tego szczeniaczka.
A to moje chmury (kadrowanie zepsute, ale to początki mojej przygody z fotografowaniem):
Góry, chmury - Tie-break/sierpień 2025