Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciepły i delikatny wzrok,
jakim na siebie spoglądaliśmy.

 

Potem dyskretne, niewinne zerknięcie.

 

Aż do wymiany spojrzenia,
które powiększyło nasze źrenice
i dało nam iskrę,
byśmy mogli razem ją rozdmuchać.

 

Rozniecić ognisko,
które pomoże nam przetrwać
samotne, ciemne dni jesieni.

 

Żar, jaki wtedy pozostał,
tli się po dziś dzień 
raz mocniej, raz lżej,
w zależności od tego,
czy podkładamy do niego kawałki wspomnień
razem lub osobno.

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...