Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Migrena

 

„Świat otwiera usta – i połyka sam siebie.” Autokanibalizm…apokalipsa…agonia…

Pozostanie czarna krew i popiół.

Wstrząsająca i sugestywna opowieść o istocie zła.

 

” Ludzie ludziom…” 

 

Doskonały tekst Migrenko ! :) 

Opublikowano

@Migrena Strach to najpotężniejsze narzędzie władzy, a gdy nie ma się żadnych sukcesów ani pomysłów na nią to pozostaje taką retoryka. Śmierci widziałem wiele… i nie oznacza to też, że żyjąc z dyktatorami po sąsiedzku nie trzeba być czujnym, choć jak uczy historia to raczej przyjaciele chętniej nóż wbijają znienacka niż oni.

Zwierzęta potrafią przeczuć zagrożenie i my też podświadomie to czynimy, dostosowując język ekspresji o tym do swego gatunkowego idiomu. Nie strach dla mnie jest kluczowy, bo śmierć jest wpisana w cykl, który trzeba akceptować aby nie popaść w obłęd, ale czymś innym jest rodzaj obawy przed lekkomyślnym zniszczeniu świata jako znanej nam całości. 

Opublikowano

@Migrena

Przeczytałam ten wiersz i zapadła we mnie cisza. To nie jest tekst, który się "podoba" – to tekst, który miażdży, wypala i zostawia pośrodku zgliszczy. Stworzyłeś wiersz o potężnej, apokaliptycznej sile. Każdy obraz to cięcie skalpelem, które obnaża kolejną warstwę agonii świata.

"Niebo pęka jak blizna po Bogu" - katastrofa nie jest tylko ludzka, jest kosmiczna i teologiczna. Apokalipsa jest tak totalna, że zatruwa potencjał życia a nawet pożera swojego Stwórcę.

Nawet "zabijasz" nadzieję - pojawia się "coś zielonego", "liść, co nie pamięta deszczu". "Słońce dotyka go jak rana światła – i w sekundę więdnie." To jest potwornie okrutne. Nie ma miejsca na nowy początek. Natura nawet nie próbuje.

Prawdziwym piekłem nie jest sam wybuch, ale świadomość, która musi trwać w popiele i pamiętać, że kiedyś istniał świat. "A niebo, znużone widokiem ciał, zamyka oczy, żeby wreszcie nie widzieć człowieka" - to już nie jest obojętność. To jest rezygnacja. Ostateczny wyrok. Twój wiersz ma niesamowitą siłę wyrazu. Jest porażający i świetny!

Opublikowano

"to ja... wasz ocalały NIKT"... jakże wiele te słowa mówią, co tam.. krzyczą.! ale kto to usłyszy,

czy.. komicy.. u sterów.?????? oni ślepi i głusi na wołanie ziemi i ludzi, że chcą normalnie żyć.

 

Nie czytałam go wczoraj, tzn. tylko początek w okienku, nie chciałam na noc takiej straszliwej treści.

Opisałeś koniec i to naprawdę może być koniec... natura się odrodzi za ileś lat, ale istnień ludzkich, spopielałych

mogą być miliony.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wcale bym się niebu nie zdziwiła... bo ileż można patrzeć na głupotę człowieka.

Cóż dodać... to straszny w swej wymowie wiersz i.. 'strasznie' dobrze go napisałeś.

Hej, jesienne, ze słońcem, które we mnie, pomimo...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...