Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czwarty dzień wojny u nich — on leży martwy,

W obskurnym pokoju, a na podłodze krew,

Zmieszana bezwładnie z alkoholowymi

Wymiocinami… Zadajemy pytania.

 

Najważniejsze — trzeba znaleźć jego paszport.

Według dokumentów u siebie zostawił

Żonę z czwórką dzieci — taka ciekawostka.

Prokurator zaś mimochodem wspomina

Dziadka ze Lwowa. Zdawkowa dygresja.

 

Współlokator mówi, że jak się obudził,

To tak już tu było — sztywny i skurczon trup,

Obok pijackiego łóżka oraz zwidu.

A pili tak jak zawsze — z zimna i nędzy.

 

Dom jest daleko, tylko brud szczerze blisko.

Uciekinierzy płyną do nas, do Polski. 

Słaba żarówka żarzy się nam ospale.

Śmierć rozmazuje powietrze — i jest wszędzie.

Opublikowano (edytowane)

@huzarc niedawno powiedział amerykański prezydent- żeby historia zadecydowała,

niech obaj ogłoszą zwycięstwo.

Ale jak? Jak ogłosić zwycięstwo? Z zabitymi dziećmi, uprowadzonymi, z Buczą, Donbasem, z ludźmi którzy nie mają dokąd wrócić?

Kompromis- ale jaki?  Akceptację zaanektowania ziem, czy może przyznanie, że agresja popłaca.

 

Historia nie raz pokazała- że gdy agresor dyktuje warunki kompromisu( pokoju),

rodzi się chęć odwetu, no i tak w kółko.

 

 

 

@huzarc a słyszałeś o ugodzie perejasławskiej?

Dawno było, ale ona się mści- i ruski car myśli moja ziemia.

 

ale tu trzeba bić się w piersi- trochę zawiniliśmy-

zaprzepaściliśmy na Rzeczpospolitą Trojga Narodów.

 

 

Edytowane przez Annna2 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...