Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski

 

niezwykle kondensowana poezja religijna o charakterze niemal epigramatycznym.

 


wiersz ten jest głęboką medytacją nad naturą Zmartwychwstania. 

 

nie chodzi w nim o cud fizyczny, ale o zmianę ontologiczną.

 

zamiast po prostu pokonać śmierć, Zmartwychwstały wyrzucił ją ze swojej istoty, czyniąc ją zewnętrznym i pustym atrybutem.

 

ta nowa, wolna od śmierci egzystencja została zaoferowana czlowiekowi jako nieustające współistnienie – obietnica wiecznej komunii.


 

to wiersz o triumfie  nad skończonoscią.

 

to co Robercie napisałeś ma taką wagę, że  trudno mi to  opisać słowami.

 

jesteś pięknym człowiekiem !

jesteś wielkim poetą !


Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski @Robert Witold Gorzkowski tak!

Nasze życie zmierza ku wieczności.

Czas zawsze przewyższa przestrzeń- Przestrzeń to nasze życie- od do, zawsze ograniczone.

Czas to nadzieja na życie wieczne, nieskończona.

Człowiek przecież nie wszystek umiera.

A tam po drugiej stronie będzie Bóg- obiecał, odkupił śmierć.

Za nas ludzi- z miłości do nas umarł na Krzyżu

Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski

Pięknie uchwyciłeś tę nierozłączność – grób, który stał się drugim ciałem, drugim oddechem. To, co napisałeś, brzmi jak definitywna diagnoza: nie da się oddzielić tego, co przeżyte, od tego, kto przeżył.

Najbardziej porusza mnie to "współistnienie" – słowo tak spokojne, jednocześnie pełne rezygnacji i zgody. Nie walka, nie ucieczka – po prostu życie obok, z tym ciężarem, który już nie jest zewnętrzny.


 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...