Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zostań
tafla nadal się szkli
jeszcze tańczą drobinki życia
jeszcze błyszczą spojrzenia

 

nim dotknę lustra z ust wypuszczę motyla

 

nikt nie wie jak długo 
przechodzimy w wieczność
może utknę pomiędzy 
światłem lampy a szkłem

 

mój motyl ma ciężkie skrzydła
żarówka gaśnie tafla mętnieje

 

po drugiej stronie cisza
zagłusza ostatni ruch

 

spójrz w lustro
będę cię kochać

 

na śmierć

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

@tetu

Ten tekst jest jak ostatni oddech światła na powierzchni wody. Prezrntuje ton delikatny, pełen napięcia między trwaniem a przemijaniem. Czuje się w nim moment graniczny, może pożegnanie, może przejście w inny wymiar istnienia.

Opublikowano (edytowane)

@tetu... zanim dotknę.. śmierci.. to czytam... tafla - lustro - wody(?), albo.. 'lustro' oczu...

tam tańczą (błyszczą) jeszcze drobinki życia. Motyl może być 'ujściem' duszy po śmierci,

a ile to trwa, nie wiadomo, dopóki... 
Ciekawie - tajemniczo jest... a ta granica jest tajemnicą, to wiem na dzisiaj, raczej na pewno... ;)

Pozdrawiam jesiennie.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...