Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czasem robi się błąd nie dlatego, że się porzuca, ale dlatego, że się wraca.

 

Powrót serca

 

Myślałam: wrócę, będzie lżej,
że czas uleczył to, co złe.
Lecz serce głupie wierzyć chce,
że w nocy można znaleźć dzień.

 

Paradoks powrotu

 

Błąd nie tkwi w ostatnim rozstaniu

lecz w chęci powrotu , w staraniu.
Nie każdy, kto wraca się zmienia,
czas nie zapomina cierpienia.

 

Recykling uczuć

 

Zebraliśmy resztki dawnych wzruszeń,
by tchnąć w nie życie — jeszcze raz.
Lecz żar, co raz już się dopalił,
nie ogrzeje więcej nas.

 

Nie każdy powrót jest mądrością.
Czasem to tylko błąd ubrany w nadzieję.


 

Edytowane przez Berenika97 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Są różne powroty, tutaj jest tylko o jednej sytuacji.

Nie da się uciec od siebie, jeśli się dokądś ciągle wraca.

 

Krótkie życie, więc wracamy.

Myślą, czynem lub słowami.

 

Jakaś widać jest potrzeba,

choćby rzucić okiem, że się nie da ;-)

 

 

Pzdr.

 

Opublikowano

@Wiesław J.K. Dziękuję za ten komentarz. Masz rację - doświadczenie uczy, że niektóre decyzje, choć trudne, są nieodwracalne i lepiej je zaakceptować niż walczyć z rzeczywistością. Podoba mi się Twoje spojrzenie, że nawet z bolesnych sytuacji wynosimy coś wartościowego - tę większą świadomość siebie i umiejętności, które pomagają nam w kolejnych relacjach. Pozdrawiam. :)

@Annna2 Dziękuję! Masz absolutną rację - wybaczenie i zaufanie to dwie różne rzeczy. Pierwsze dajemy sobie (żeby iść dalej), drugie trzeba na nowo zbudować... i czasem to po prostu niemożliwe. Pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano

@wierszyki Dziękuję za ten komentarz! Masz rację - powrotów jest wiele rodzajów, a te fraszki to tylko jeden wycinek. Podoba mi się Twoje ujęcie, że wracamy na różne sposoby - myślą, czynem, słowem... Czasem faktycznie trzeba wrócić, żeby się przekonać, że już nie ma po co. To też forma zamknięcia. Pozdrawiam!

@Tectosmith Dziękuję za miłe słowa! Dla mnie "rozbieranie" tekstów to trochę jak rozmowa z autorem. To nie jest żadna szczególna umiejętność. Nie ma jednej właściwej interpretacji.  Pozdrawiam!"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...