Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Możliwe, że tekst powtórkowy?

 

 

o motorniczym opowiem bajkę

choć zakończenie nie całkiem fajne

 

tramwajem przez lata chętnie kierował

aż w końcu biedak się w pętli zakochał

 

jeździł wciąż na niej szynach powabnych

lśniących wilgotnych smukłych i ładnych

 

aż usunięto kiedyś tę pętle

dla niego straszne wręcz niepojęte

 

wnet wymieniono na inną oną

a on z rozpaczy we łzach utonął

 

już nie usłyszał ślicznych odgłosów

takiej miłości zastąpić nie sposób

 

pewnego ranka ciało odcięto

wisiał na pętli nad nową pętlą

 

w drewnianej trumnie

na kształt tramwaju

do grobu włożono

skromnie pomału

 

gdzie wewnątrz leży

przy zimnych zwłokach

kawałek szyny

z pętli co kochał

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Też zauważam to zjawisko na portalach - czym innym jest popularność, czym innym jakość publikowanych tekstów, a jeszcze czym innym ich ocena. I można wielokrotnie zżymać się, że gnioty doczekują się pięknych, rozwijających recenzji pisanych towarzysko, w kółeczkach wzajemnej adoracji. Albo złościć się, że wątki z wierszami przypominają raczej rozmowy z portali randkowych. A tym czasem wiersze! W i e r s z e !!! - leżą sobie odłogiem, bo autor nie bierze udziału w tej paplaninie. Bardzo trafna ocena. Pojawił się w dyskusji argument o prawdziwości wierszy - zaryzykowałabym tezę, że chodzi o wyjście poza schemat, a przede wszystkim o to, żeby wiersz nie był: - wypluwką z drukarki ładnych obrazków; - zużytą chusteczką po czyimś płaczu, - samonapędzającym się bełkotem o niczym, - granatem ciśniętym po złości w ten łajdacki świat.   Żeby coś odkrywał nowego, pokazywał poprzez współpracę formy i treści, języka i myśli/emocji jakieś nienazwane przestrzenie czy zjawiska. A to już jest wyzwanie, zarówno dla piszącego, żeby to ogarnął, jak i dla czytelnika, żeby to umiał dostrzec i ocenić. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Przemówił do mnie najbardziej fragment:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cisza i niepozorność. Ostrość osądu. Taki krewny nie będzie się wygłupiał przy wódeczce i prostackich weselnych zabawach.
    • @Berenika97 Pasta i pasztet na poczatek, a później śledzie i żołnierze ot co! 
    • @Tymek Haczka Nie wiem, czym według Ciebie są "wiersze prawdziwe" i kto ma ma o tym decydować.  Użycie frazy "prawdziwe wiersze" zakłada hierarchię wartości. Ale kto ma prawo ją ustanawiać? Redaktorzy, wydawcy, nauczyciele, influencerzy literaccy. System nagród i festiwali. Algorytmy social mediów. Rynek książkowy preferujący to, co się dobrze sprzedaje czy Tymek Haczka? Pozdrawiam. 
    • @Tymek Haczka dobre i jakże prawdziwe.  Pzdr.
    • @Bart. ładny wiersz, życiowy. Często zderzamy sie z takimi sprzecznościami, a nadal kochamy.   Witaj na portalu

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...