Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaskoczyłaś mnie tym wierszem. Spodziewałem się obrazów, dawnej wsi i sielskiego klimatu pól. A przeczytałem liryczną tęsknotę za miłością i chłód spragnionej uczucia duszy. Piękna sensualna poezja.

Opublikowano

@Gosława Twoje wiersze o życiu dawnej prowincji otwierają we mnie wewnętrzne oko poetyckie. Te obrazy są i sielskie i mroczne zarazem. 

Ówczesna wieś nie była oazą spokoju i dostatku a ciężkim kawałkiem chleba dla chłopów. Czytając Twoje wiersze, stają mi przed oczami obrazy Chełmońskiego czy Kossaka. Jest to realizm przedstawiony do głębi. Smutnej i nostalgicznej ale wyjątkowo pięknej.

Opublikowano

@Simon TracyTracy Ktoś mi kiedyś powiedział że mam starą duszę 

W takich czasach wychowali się moi dziadkowie 

Uwielbiałam słuchać tych wszystkich opowieści 

Zresztą wiele z obrzęd ów czy prac na roli pamiętam z dzieciństwa 

Może dlatego tak głęboko się we mnie zakorzeniły

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

@Gosława

piękne połączenie chłodu  jesiennej pluchy z gorzką słodyczą intymnego wspomnienia. 

 

Zaledwie w kilku prostych obrazach zawarłaś mistrzostwo w oddawaniu emocjonalnego kontrasu między dotykiem bliskości a pustką teraźniejszości.

Wspaniały wiersz Reniu :)

 

 

 

  • Gosława zablokował(a) ten utwór
  • Gosława odblokował(a) ten utwór
Opublikowano

@Gosława

Cudnie wyławiasz intymność z codzienności.

Ten wiersz jest piękny swoją cichością i precyzją – każdy obraz jest jednocześnie konkretny i niezwykle pojemny. Szczególnie porusza mnie przejście od tego supełka w swetrze do supła we włosach ukochanej osoby – to, jak w jednym geście rozplątywania nici zawiera się tęsknota za innym, bardziej intymnym gestem. I to "tak niedawno" – które brzmi jak westchnienie.

Urzeka mnie też, jak fizycznie jest tu obecna jesień: kichanie, flanelowe skarpetki, plucha, babie lato. A jednocześnie wszystko to służy wyrażeniu czegoś głębszego – nieobecności, rozproszenia, samotności, która miesza pasma babiego lata z miętusem w kieszeni.

No po prostu zauroczyłam się nim!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena rzeczywiście , pewnie mi podszeptał .   nastepny wiersz bedzie o wodzie .
    • @Simon Tracy To niezwykle mroczny tekst z klaustrofobiczną atmosferą. Można naprawdę poczuć się uwięzionym w tych podziemnych korytarzach razem z narratorem. Pewnie połączyłeś mitologię Lovecrafta (Cthulhu, Yuggoth, Nyarlathotep) z własnymi wizjami. Nie znam tej mitologii, ale dzięki narracji pierwszoosobowej udało Ci się wzbudzić poczucie zagrożenia . Ciekawie opisujesz to  stopniowe pogrążania się w szaleństwie. To raczej nie moja bajka, ale Twój tekst jednak przyciąga. Pozdrawiam. 
    • Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Też zauważam to zjawisko na portalach - czym innym jest popularność, czym innym jakość publikowanych tekstów, a jeszcze czym innym ich ocena. I można wielokrotnie zżymać się, że gnioty doczekują się pięknych, rozwijających recenzji pisanych towarzysko, w kółeczkach wzajemnej adoracji. Albo złościć się, że wątki z wierszami przypominają raczej rozmowy z portali randkowych. A tym czasem wiersze! W i e r s z e !!! - leżą sobie odłogiem, bo autor nie bierze udziału w tej paplaninie. Bardzo trafna ocena. Pojawił się w dyskusji argument o prawdziwości wierszy - zaryzykowałabym tezę, że chodzi o wyjście poza schemat, a przede wszystkim o to, żeby wiersz nie był: - wypluwką z drukarki ładnych obrazków; - zużytą chusteczką po czyimś płaczu, - samonapędzającym się bełkotem o niczym, - granatem ciśniętym po złości w ten łajdacki świat.   Żeby coś odkrywał nowego, pokazywał poprzez współpracę formy i treści, języka i myśli/emocji jakieś nienazwane przestrzenie czy zjawiska. A to już jest wyzwanie, zarówno dla piszącego, żeby to ogarnął, jak i dla czytelnika, żeby to umiał dostrzec i ocenić. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Przemówił do mnie najbardziej fragment:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cisza i niepozorność. Ostrość osądu. Taki krewny nie będzie się wygłupiał przy wódeczce i prostackich weselnych zabawach.
    • @Berenika97 Pasta i pasztet na poczatek, a później śledzie i żołnierze ot co! 
    • @Tymek Haczka Nie wiem, czym według Ciebie są "wiersze prawdziwe" i kto ma ma o tym decydować.  Użycie frazy "prawdziwe wiersze" zakłada hierarchię wartości. Ale kto ma prawo ją ustanawiać? Redaktorzy, wydawcy, nauczyciele, influencerzy literaccy. System nagród i festiwali. Algorytmy social mediów. Rynek książkowy preferujący to, co się dobrze sprzedaje czy Tymek Haczka? Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...