Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak naprawdę nie ma wcale tego pająka

ani jego nici. Pajęczyna utknęła w sznurowadłach

wiatru, chce wpleść się miastu w jego

nieporadność. Chodnik próbuje osłonić się

liściastymi kałużami przed miarowym stukaniem

obcasów; ale my jesteśmy zawsze szybsi

i bardziej uparci w drodze do celu.

Znowu przechowuję dar wymowy na inny czas,

może mniej porywisty. Pająk cierpliwie tka własne

ulice, torowiska, tunele, by zagłuszyć każdą wyrwę

po zbędnym słowie. We wszystkich kierunkach

rozpełzają się dźwięki, na które oczywiście bez uprzedzenia

wciąż się rozpadamy.

 

Krzyżak - Tie-break/wrzesień 2025 r.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

@tie-break

Ten wiersz jest znakomity — subtelny, dojrzały, precyzyjny w języku i sugestywny w obrazie, a przy tym posiada rzadką cechę: nie daje się do końca uchwycić. Jego siła tkwi w półcieniach, w tym, co wymyka się jednoznacznej interpretacji, a zarazem we wspaniałym panowaniu nad rytmem i metaforą.

Opublikowano

@tie-break

w mistrzowski sposób połączyłaś miejski pośpiech z głęboką refleksją o braku komunikacji, tworząc intrygujący obraz wewnętrznego tkania ciszy. 

 

Jest ona jedyną odpowiedzią na chaos i nadmiar "zbędnych słów".

 

Głęboki, mądry wiersz, napisany z poetycką gracją :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...