Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pokora rodzi ciszę, uśmiecha się do złego,
matka skrzywdzonego życia,
czule głaszcze troski płaczące.
Nawet gdy czas krwawi — nie zostawi blizny.
Czasem w złości rozrywana,
wybacza miłością.

Uczy, chociaż boleśnie —
życie prostuje linijką.

Bywa, że daje lanie za winy jak rodzic.
Samotna matka, bez ojca — kocha.
Sama z dzieckiem z kłopotami walczy.
Lecz gdy jej miłości się oddać —
niestraszne żadne trudy.

Kocham pokorę
jak matkę własną
Matki mam dwie —
obie mnie kochają

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...