Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Zanim Pan odwrócił twarz,
świat zdążył zgnić od środka.
Ludzie pili krew swoich braci jak wino,
ludzkość weszła w głąb własnego zepsucia,
fałsz stał się muzyką życia.
a człowiek sam poczuł się bogiem.

Zaczęło się od ciszy.
Tak głębokiej, że nawet grzech nie miał już czego szeptać.
Ziemia — rozszarpana jak ciało po spowiedzi —
parowała krwią dzieci, które nigdy nie urodziły słowa „dlaczego”.

Niebo było martwe.
Anioły, obdarte z sensu, leżały w błocie jak zużyte skrzydła,
a Pan — Pan siedział na tronie z gwiazd,
większy niż cała nauka,
i powiedział:
„Dość.”

Z Jego ust spłynęła światłość,
ale nie była już łaską.
Była nożem.
Rozcinała kontynenty jak pępek starego stworzenia,
i morza wróciły do swoich matek — do ciemności.

Ludzie?
Wydłubywali oczy, żeby nie widzieć końca,
a potem modlili się do własnych odbić w kałużach,
bo tylko one jeszcze słuchały.

Miasta pękały jak szkło pod modlitwą.
Krzyże się topiły,
kościoły tańczyły w ogniu jak pijani prorocy,
a Jezus, obdarty z miłosierdzia,
szedł przez płonące ulice i krzyczał: „Nie znam was.”

Wtedy czas się zatrzymał,
i nawet śmierć zaczęła błagać o życie.
Wielki Bóg zamknął dłonie,
jak dziecko, które nie chce już patrzeć na swój rysunek.

Świat się zmieścił między palcami,
zadrżał, zapłakał —
i pękł.

A w pustce po nim został tylko oddech.
Nie Jego.
Nie nasz.
Oddech samego nic.

 


Opublikowano

@Migrena  świetny wiersz.

Tak jakby dwie części, ale to pozór, bo mają ścisłe powiązania.

Pierwsza część nawiązuje do Ewangelii Jana  "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata".

To na Ostatniej Wieczerzy. 

U Ciebie antonim słów  Boga, bardzo gorzkich i uprawnionych. Świat obecny ten nowoczesny postawiony 

do góry nogami.

Ciekawe czy Bóg nad tym ubolewa- pewnie tak. 

Ludzie ludzi zabijają( wojny) dla ego? 

I druga część- biblijny koniec świata- ten z Apokalipsy Jana mówi, że coś będzie.

Twój wiersz mówi, że nic.

Ciekawa jestem co powiedziałby Bóg, na to co ludzie wyczyniają.

Może zostanie pustka po nim- wielu neguje Jego obecność.

A Bóg zamknie dłonie jak dziecko, które nie chce już patrzeć na swój rysunek.

Opublikowano

@Migrena

To jeden z tych wierszy, po których trzeba na chwilę zamilknąć. Nie dlatego, że on onieśmiela patosem — ale dlatego, że dotyka czegoś bardzo kruchego i bolesnego w człowieku. W tej apokalipsie nie ma fanfar, nie ma dźwięku trąb anielskich. Jest tylko cisza, ta sama, od której wszystko się zaczęło. Cisza Boga, cisza człowieka, cisza po ostatnim słowie, które nigdy nie padło.

Opublikowano

@Migrena

Całe szczęście, że to tylko wiersz.

Bardzo skoncentrowany na człowieku, aż za bardzo.

Ale tak sobie myślę, że Bóg chyba nie zniszczy świata tylko ze względu na zepsutą, grzeszną ludzkość.

Świat, to przecież o wiele więcej, i jest w nim przestrzeń także i na piękno.

Poza tym, cóż my wiemy o świecie, skoro dane nam zostało poznać, zasiedlić i zagospodarować tylko jedną maleńką cząsteczkę dryfującą w kosmosie?

 

Opublikowano (edytowane)

@Annna2

 

to jest niezwykłe !

Z taką łatwością rozrywasz teks na strzępy żeby wydobyć jego  esencję i przesłanie autora.

Robisz to z mistrzowskim wdziękiem.

Z analizy Twoich komentarzy widzę, że piszesz jedynie cząstkę z tego co widzisz i odbierasz.

Myślę, że to z powodu Twojej elegancji rozumu.

Jesteś genialna.

 

Co do mojego utworu.

Napisałem jego dalszy ciąg.

"Kronika nowego Boga".

Z nowymi elementami dzisiejszego świata.

Ale z samej istoty niepowtarzalności naszego istnienia to proza bardziej sf.

 

Aniu.

Dziękuję pięknie :)

 

 

 

@huzarc

lubię Twoje komentarze.

Są "mięsite" i zawsze z głębokim rozumieniem tekstu.

To pięknie świadczy o Twojej inteligencji. Podziwiam !

Dzięki wielkie za koment. :)

 

 

@tie-break

 

no pewnie, że całe szczęście :)

Ale tak naprawdę to nie ma na świecie człowieka który wie co wydarzy się "jutro".

Jesteśmy już tacy "mądrzy" ale tego co się wydarzy nie mie nikt.

dziękuję, że zajrzałeś :)

dziękuję za koment.

 

 

Edytowane przez Migrena (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Alicja_Wysocka

 

Alu.

wiesz przecież, że tym tekstem prowokowałem do myślenia. Do zastanowienia się ludzi nad swoim własnym losem.

Jak czytam o cholernych deprawacjach ludzkości, o mordowanych dzieciach palestyńskich, o zegarze totalnej zagłady ludzkości którego wskazówki nigdy w historii nie były tak blisko końca świata, o odejściu ludzi od Stwórcy.......

to lęki we mnie są wielkie.

I o tym piszę :)

 

dziękuję:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...