Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Zięba

 

Zięba w wielu kolorach ziębi się nieustannie.

Chowa się przeziębiona, niemniej lśni nadal ładnie 

w nieba kolorach głębi,

w czerwieniach trel i popiel.

A czy to ciągle zięba?

Bazie wiraże  — może?

 

inspiracja: @Alicja_Wysocka Luminaria

 

 

 

 

Pan Niteczka ma stosik materiałów zetlałych

w każdym kolorze nieba, od brązu aż po grafit.

Na garnitur z kieszonką, na fartuszek na gruszki,

dla sprawnego fryzjera i dla pyzatej wróżki.

 

Pan Niteczka używa szpulek, co się przydają.

Schowane i pod stołem z maszyną doskonałą,

która bębni i stuka, obrzuca, zygzakuje,

owerlokiem zachwyca, ściegiem krytym flirtuje.

 

Pan Niteczka się ostał, zakład zgasł włókienniczy.

On chciałby wciąż stębnować, odszedł prawie jak z niczym.

Nieogrzane mieszkanie ciągle stoi otworem,

krawczyk dla ludzi mieszka, jakby mógł przecież odejść.

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez wierszyki
, (wyświetl historię edycji)
  • wierszyki zmienił(a) tytuł na Pan Zięba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...