Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.

 

Komfortowa piosenka

 

Tyle nam zabrali, że aż nie sposób tego opisać

nie ma i nie mam wszędzie i olbrzymie etcetera

pomyślałem jednak że muszę się im odwdzięczyć

na ważną drogę dam im jeszcze jeden duży prezent

 

Niechaj pomyślą wreszcie o wygodzie społecznej

niech komfort dodadzą jako paragraf do konstytucji

sądy są mądre więc sensownie przeanalizują pojęcie

i spróbują naprawić świat wreszcie ważną interpretacją

(w pojedynkę świata nie naprawisz oj nie, oj nie)

 

Wygoda wielce rodzinnego ciepła mi się marzy

że spokojnie siedzisz przy stole z domownikami

że gracie razem w brydża, że celowo trudzicie się

a wszystko w granicach grzecznie pojętej wygody

 

Ref.

Wygoda jest tu lekiem najmodniejszym

spokój ważniejszy niż chmurne tezy o konformiźmie

posłuchaj moja słuchaczko tej nieuchwytnej melodii

może się zdarzyć, że następna wielka pieśń AI

nie powstanie, albo nie wyjdzie ojej, ojej, ojej

 

Wygoda pacjenta wielce mi się przeuśmiecha

że nie gonią ciebie z chorobą po całym świecie

że sobie możesz spokojnie chorować taka wolność

że napijesz się wina, podobnie jak słodkiej herbaty

 

Sumienie gdy wygodne szlachetniej tobie wzrasta

że nie plamisz go przesadą zewnętrznych wymagań

umiesz też po sąsiedzku niejedno każdemu wybaczać

i że nie zmuszają ciebie do plątania w zeznaniach

(wygoda pracy to na zwrotkę jeszcze lepszy temat o tak, o tak)

 

Pragniesz napić się jasnego piwa późną pełną porą

w śródmieściu możesz to uczynić tak na spokojnie

nawet ucieszysz obrotem słodką ładną ekspedientkę

właściciel i w niedzielę równo rozplanuje dochód

 

Ref.

Wygoda jest tu lekiem najmodniejszym

spokój ważniejszy niż chmurne tezy o konformiźmie

posłuchaj moja słuchaczko tej nieuchwytnej melodii

może się zdarzyć że następna wielka pieśń AI

nie powstanie albo nie wyjdzie ojej, ojej, ojej

 

Masz na czynsz prąd i makaron w restauracji

życie ci smakuje jak najwykwintniejsze danie

masz te trzy godzinny by sobie posiedzieć w fotelu

nic nie buja bardziej jak uroki niebieskich migdałów

 

Palnąłem z piosnki zrobił się manifest i postulat

nie ma jak wygoda wzruszeń słuchania muzyki

melodyjne takty nie ranią wcale, ani duszy, ani ciała

chodzi o to, aby to taniec ciebie na ziemi rozochocił

(by rozśmieszył ciebie mały prywatny nieuczek leniuszek)

 

Ref.

Wygoda jest tu lekiem najmodniejszym

spokój ważniejszy niż chmurne tezy o konformiźmie

posłuchaj moja słuchaczko tej nieuchwytnej melodii

może się zdarzyć, że następna wielka pieśń AI

nie powstanie, albo nie wyjdzie ojej, ojej, ojej

 

Styl jest własny, wykonanie cudze, luzik taki autorski

bo autor dnieje i wygodnieje w nieciasnym i własnym M pięć

wybieraj życie pełnią ponad życie spod zmagań. Tak. Tak.

 

 

 

Opublikowano

Ciekawie i oryginalnie piszesz. Wygoda to rzadko używany termin, ale tutaj bardzo pasuje, bo jest czymś więcej, niż spokój i bardziej akceptowalnym, niż konformizm, ale też oczko niżej, niż dobrobyt, więc nie budzi zawiści. 

Pozdrawiam.

Opublikowano

@Marek.zak1 A dziękuję, dobrze rozumiane pojęcie wygody i dobrze interpretowane dużo mogłoby wnieść pozytywnych rzeczy. Przedstawiłem je jak najlepiej umiałem. Ale też można to pojęcie źle rozumieć. A wtedy mega kłopot się niestety robi. Również pozdrawiam!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...