Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Gdy usiądę w kraterze Księżyca i wszelkie

Życie ogarnę wzrokiem, Ziemię – mrówcze gniazdo –

Każdą jej rzekę, górę, puszczę, każde miasto.

Tam jest dusz niezliczoność: te obce i bliskie.

 

Cóż ja pomyślę? Przecież wszystko to maleńkie

I błahe się wydaje. W ogóle czy warto

Z tej oddali martwić się, czy żyje się wartko

Na tej kruchej planecie – myśli to błazeńskie!

 

Są oni tam wszyscy, a ja sam tutaj siedzę,

Na białej martwej skale, gdy życie się tam wiedzie.

Samotny, otoczony pustką o nich myślę.

 

Rozterki, dylematy – Precz! Do gwiazd je wyślę.

Na mnie czeka historia, nowe ścieżki kreślę!

Przebiegła tęsknoto – nie! – twój czar mnie nie zwiedzie.

Edytowane przez Mikołaj_Batkiewicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Mam nadzieję, że pod lir jak mówi, tak zrobi i faktycznie nie da się zwieść. Smutna to historia, ale w puencie, co bardzo ważne jest światełko. Niech moc będzie z pelem. Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...