Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj spotkałam Winę w złym stanie.

Płakała: "Wszyscy mnie odpychają".

Prosiła bardzo cicho i łzawie:

"Weź mnie, nie chcę być ciągle niczyją.

Mogę być nawet Winą zbiorową.

Jeśli potrafisz mnie z zyskiem sprzedać

To stanę się Winą odkupioną".

 

Opublikowano

@Berenika97 

 

Niezłe to bywa czasem, co przymusi.

Mruczało wino, iż go czopek dusi,

I żwawe wielce,

Wrzało w butelce.

I póty wrzało, aż go się pozbyło.

Ale cóż się wydarzyło?

Przez połowę wyleciało,

Co zostało, wywietrzało:

Aż na koniec własnym czynem

Poszło w ocet, bywszy winem. 

(I. Krasicki- "Wino szampańskie"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...