Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Co myślicie o alkoholu i jaki lubicie ?


Rekomendowane odpowiedzi

Ja gdy bywałem w Japonii piłem tylko oryginalne sake あなたである
mówię Wam wyśmienite. A jak ostro w banie daje. Ostatnio jak byłem w Turcji poznałem prawdziwy smak alkoholu. Moim zdaniem nic nie dorówna Rocho de Blanco. Niebo w gębie. No może na równi stoi także wyśmienite greckie Tyren Gardo. Polecam. Byłem w ostatnie wakacje w Grecji i zostałem namówiony na to wyśmienite wino. Odradzam jednak kosztowania greckiego Rigollo Bejavo, rzygałem dalej niż widziałem. Tym opymistycznym akcentem kończę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najlepiej to się schować w monopolowym pod ladą, tak żeby nikt nie widział. Zostać tam do nocy a rano powiedzieć "żyłem jak chciałem, wszystko wychlałem a teraz idę spać"
Jejku co za znawcy alkoholi, przepisów, smaków, kolorów, kształtów butelek, kolorów, nazw, podróbek, oryginałów, tradycji. Toż to prze państwa pijaństwo się szerzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O alkoholu myślę ciepło, acz niezbyt często. Pijam raczej zimny (prócz koniaków, winiaków i brandy)- również niezbyt często. Wino czerwone wytrawne, piwo jedynie przy grilu ,w towarzystwie piwoszy.
Jeśli idzie o wódkę- znam dwa rodzaje: dobra i bardzo dobra.
Miłosnikom słodkich alkoholi polecam coctail zrobiony Sangrii zmieszanej z mineralną, do tego pokrojone banany, podzielone cząstki mandarynki, winogrona, kawałeczki dojrzałej moreli, lub brzoskwini (mogą być z puszki), a całośc należy doprawić wg. potrzeb i upodobań koniakiem, lub innym alkoholem. Pije się z lodem. Można siedzieć nad tym (w zależności od mocy) godzinami, można też i paśc po jednej szklance. Polecam na ciepłe wakacyjne wieczory.
Jeszcze słówko do pana F.- absynt, panie szanowny, inaczej zwany piołunówką możesz sam sobie waść zrobić, korzystając choćby z porad pani Ćwierciakiewiczowej. Jeśli nie masz tej książki spróbuj na tzw. "cuja". Smacznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Piołunówka

Garniec najlepszego spirytusu, garniec wody miękkiej i 2 garści świerzych liści piołunu. Postawić w cieple na tydzień, nigdy dłużej, bo wódka straci kolor, zlać i ewentualnie [jesli ma być nalewka słodka] zaprawić syropem."

Proporcje oczywiście można zmienić, a zamiast mieszać spirytus i wodę można oczywiście zalać pioun wódką.

źródło: Kucharz warszawski

"Biszof
Garniec czerwonego wina, półtory kwarty araku, 3 funty cukru, łut goździków, i łut cynamonu., dwie upieczone aż do zrumienienia gorzkie pomarańcze. Cukier rozpuścić w winie, potem wlać arak, dodać cynamonu i goździków i niech tak stoi przez 24 godzin. Potem przecedzić przez płótno i zlać w butelki. Podaje się przy śniadaniu."

garniec - ok 4. litrów
kwaterka vel. kwarta - 1/4 garnca
funt - ok. 1/2 kg
łut - 1/32 funta

Proporcje można zmioeniać dowoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wole dzin, ale bez toniku a jeśli juz mieszam mocne ze słabym to ewentualnie wino z rumem albo czymkolwiek mocniejszym. Efekt rewelacyjny.

Kiedyś słyszałem na discovery albo na planete nie pamiętam dobrze. Opewnym meksykańskim alkoholu ( nie był to tequila ani pulqe), którego moc to od 80 do 90 %, ale równocześnie jest delikatny jak sok i nic nie czuje się od niego alkoholu. Niestety zapomniałem jak się nazywa. Moze koś o nim słyszał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dodawano do absyntu pierwiastka ołowiu. stąd tyle dobrej XIX wiecznej sztuki!(van gogh, Tulouse Lautrec Degas i jeszcze kilku)
osobiście jestem za Kadarką (chyba się inaczej pisze) Karpackie supermocne daje w czachę- polecam na spodlenie, ale poranek nieciekawy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszanie tak szlachetnego trunku jak wino z tak podłym jak cola to wedłóg mnie profanacja. Aż trudno uwierzyć, że miłośnicy wina Węgrzy wpadki na tak sztański i budzący groze pomysł.

Jeśli już zmieszać z czymś wino to tylko z wodą (otrzymujemy lekki i orzeźwiający napój), sokiem (powstaje wtedy pyszna Sangria) lub czymś mocniejszym np.rumem czy dżinem . JA do 1 litra półsłodkiego czerwonego wina wlałem 50 mililitrów rumu (węgierskie Beregi Rundo 37,5%) i 20 mililitrów dżinu (Seagrams limonkowy 38%). NApój nie był za mocny, a smakował wspaniale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...