Dla mnie najpiękniejsze to konie i wilki.
A Adolf miał na każdej nodze piękne i długie czupryny (?).
W swojej potędze był pomnikowy.
Dzięki.
Jestem gapa.
Bo ja z plecaczkiem, konserwy, jajka na twardo, woda......a tu inny komin.
To ja co?
Pójdę już sobie :)
Al :)