Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

Niech cię nie zwiedzie otoka słońca,
zdarty płaszcz liści jeszcze nie osiadł
na pulsującej rozlewnej Warcie —


jeszcze za bystrze,
jeszcze do mostu.

 


Biała królewna o giętkiej szyi
ostrzem wśród trzciny, niech cię nie zmyli,
pod wody ciężką żywą pokrywą


muliste w żółci
dno z grzybem roślin.



Brzuchy jaskółek nad nami czarne,
nad uśpionymi przez żywioł ciszy
rojami lęku w atak odmętów,


podniosłej z deszczu
i ustawicznej.

 

 

 

 

 

Wielki Łuk Warty, 08.08

 

 

 

 

 

 

 

***

 

 

 

uszczypnięcie na Warcie —

trzepla zielona

tu smok na dłoni

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez wierszyki
Łuk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja bardzo często muszę budzić innych.  Może dlatego często tu wchodzę, częściej nad ranem. 

I budzę, wyjdzie albo nie ;)

Pzdr ,

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Opublikowano

@wierszyki

Tworzysz malarskie obrazy, pełne kontrastów. No i ta fraza: "niech cię nie zwiedzie" - to ostrzeżenie, wnosi niepokój. Wiersz refleksyjny, pozory a siła natury, a może jeszcze coś innego się czai. Piękny!

 

a co do haiku, nie lepiej by było:

trzepla zielona

uszczypnięcie na Warcie 

tu smok na dłoni

 

chodzi tylko o kolejność wersów, podoba mi się :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Z haiku to jest tak, że one niby są takie łatwe, ale w tym rzecz, że trzeba je szybko zapisać, a wiele razy do nich wrócić i trzeba czasu, a czasem czasu nie trzeba, bo czas (dystans) zmienia.

 

Haiku jest bardzo dosłowne - najpierw uszczypnięcie, było najpierw uszczypnięcie, inaczej nie zauważyłabym.

5-7-5 to taki łopatologiczny skrótowiec, nie to jest najwazniejsze.

 

 

Tu mam drugą wersję całości:

 

 

 

Sen o potędze — II wersja

 

Niech cię nie zwiedzie otoka słońca,

zdarty płaszcz liści jeszcze nie osiadł

na pulsującej rozlewnej Warcie —

jeszcze za bystrze, jeszcze do mostu,

patyczek!

 

Biała królewna o giętkiej szyi

ostrzem wśród trzciny, niech cię nie zmyli,

pod wody ciężką żywą pokrywą

muliste w żółci dno z grzybem roślin,

raj skrzeli!

 

Brzuchy jaskółek nad nami czarne,

nad uśpionymi przez żywioł ciszy

rojami lęku w atak odmętów,

podniosłej z deszczu i ustawicznej…

w amonit, (przecinek…)


***

 

szczypie na Warcie

wciąż płochliwa ważka, tu

smokiem na dłoni

 

 

 

 

 

 

Tutaj haiku jest takie bardziej klasyczne, ale zrezygnowałam z nazewnictwa.

Twoja propozycja jest sposobem na dopasowanie się fo formuły, ale pomija wszystkie dla mnie ważne aspekty, skłaniające mnie do w ogóle zapisu.

 

Bardzo dziękuję za przystanięcie nad tą miniaturką, niby taki drobiazg, ale właśnie na takie spotkanie po cichu liczyłam,

bo - o czym kiedyś napisałam wcześniej - kajak ma kolor imitujący jej kolor, wiec są to urocze spotkania, o jakie na lądzie trudniej.

 

Pozdrawiam :-)

 

 

 

 

 

 

 

Dziękuję :-) bo przecież o to chodzi :-)

 

 

 

 

 

Uśmiech przesyłam i dziękuję :-)

 

 

 

 

 

Dziękuję @Ewelina @piąteprzezdziesiąte @Leszczym życzę Wam udanych dni, pozdrawiam :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija księżyc muskający ciało... srebrzystą poświatą rozwidniającą oliwny gaj zapomnienia, tchnieniem owiewającym skronie, spadającym tak lekko na usta, na szyję, na...     
    • @Annna2   Aniu. "A jeśli i ta miłość jest tylko złudzeniem, co dalej?"   nie wiem !   dziękuję bardzo.   @Marek.zak1   i masz Marku rację - wszystko się powtarza !   dziękuję!   @KOBIETA   Dominiko. dziękuję za podobanie :) dziękuję, że jesteś :)   @viola arvensis Wiolu :)   już pisząc Twoje imię uśmiecham się.   z sympatii wielkiej :)   dziękuję pięknie!!!   @huzarc jeżeli kochać... jeżeli kochać... to już tylko ile sił w człowieku.   bo miłość to coś takiego jak cały świat. tylko, że jest jej więcej.   dzięki wielkie :)   @Robert Witold Gorzkowski Robert. dziękuję !
    • Konik kulawy   Pewna zabawka stała raz na półce, Jednak jej mechanizm jakby ktoś porzucił. Był to drewniany nakręcany konik w kurtce, Co na swoim wozie ludzi podobnych sobie woził. Gdy chciało mu się po obszarze brykać, On nie mógł,bo nie miał go kto nakręcić. Jedynie przekręcił swoim po pokoju okiem, by kogoś do czynu poszukać, Jednak nikogo nie mógł swoimi łzami zachęcić.   Stangret aż dostał z kurzu czapę, A kurtka stała w puchu srebrno-białym. Nagle coś wskoczyło na pobliską szafę, To mały koteczek o futrze szarawym. Zauważył on konika i na półkę wskoczył,  I swoją łapkę w jego stronę wystawił. Popchnął go i on się na dół potoczył, On upadł- a wóz do góry kołami się wywrócił. Ludzie zdezorientowani z wozu powypadali, A co z konikiem-zapytajmy? Podróżni co prawda w ogóle się nie zlękli, Jednak ich koń nie został przez los ocalony. Kotek z powrotem na grunt drewniany wskoczył, I połamanego konika ciekawsko powąchał.                                                22.10.2025r.  
    • @huzarc   niezwykle mocny, surowy i głęboko zakorzeniony w polskiej współczesności dotkniętej konsekwencjami wojny na  Ukrainie.   napisany Twoim niezwykłym stylem.   robi wrażenie !!!!!!   bardzo mi się Twoje pisarstwo podoba !!!!  
    • @infelia   pięknie napisana  wzruszająca opowieść o przywróceniu blasku i znaczenia zwykłemu przedmiotowi.   pierzyna - to brzmi dumnie :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...