Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przeciskając się przez tłum wariatów ulicznych
biegnących do świata
gdzie króluje szara moneta rzeczywistości
obłąkana chęcią przetrwania
płynę pod prąd
chcę roztopić górę lodową
by okręt z ludzkich serc
nie zatonął

Opublikowano

O rany, początek zapowiadał coś ciekawego, a tu ryp! Mamy znów te serca uczucia i Diabeł wie co jeszcze. Słuchaj no, nie pisz już o miłości, wywal z wierszy idealizm, moralizatrostwo, uczucia, smutek, to może w końcu uda ci się napisać coś na poziomie. Ja nie mówie, że to jest koszmarne, techincznie obleci, merytorycznie za to widać, że wciąż piszesz pod wpływem własnych doznań, a to nie jest patent na poezję. Rozważ. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie wiem gdzie ty tu widzisz chlopie cos o milosci! rany chyba juz nawet nie czytasz jej wierszy tylko piszesz komentarze ot tak zeby byly. ten wiersz wg mnie jest o tym, ze ludzi zdominowal pieniadz ,ze jestesmy materialistami ktorzy sa pozbawieni uczuc.

poza tym napisales zeby wywalila z wierszy uczucia nie sadze zeby to byl dobry pomysl. uczucia to podstawa wiersz jest czyms pieknym i delikatnym pelnym uczuc to nie beznamietny przedmiot o ktorym pisze sie oschle i konkretnie.no chyba ze jestem niemodna moze wspolczesna "sztuka" rozni sie od mojego pogladu. moze powinno sie pisac o kartce papieru jako wizji przyszlosci..nie to chyba tez zabardzo uczuciowe by wyszlo.matko ja sie nie nadaje na ten swiat chyba :/.
Opublikowano
Wiara - w tym wierszu jest miłość - miłość do ludzi, która ma im pomóc; co nie znaczy, że to potępiam;

wiersz nie jest zły, ale w pewnym momencie nastepuje rozłam - jasiu zły twierdzi, że zapowiada się dobrze, a potem bach, ja dokładnie na odwrót - rozwija się w trakcie;

z przedostatniego wersu usunąłbym "z":

"by okręt ludzkich serc
nie zatonął"

być może to racja - nie pakuj do wierszy tyle uczuciowości, ideologii, bo mogą one wyglądać na przesadzone, powierzchowne, egzaltowane, ale to tylko moje zdanie...

pozdrawiam:)
Opublikowano

Wiaro:
Po pierwsze ja wersz przeczytałem, ale ty mojego komentarza najwyraźniej nie. Radzę się wczytać, może zrobić znalizę logiczną zdań. "Mamy znów te serca uczucia i Diabeł wie co jeszcze" - to jest o wierszu.

"Słuchaj no, nie pisz już o miłości, wywal z wierszy idealizm, moralizatrostwo, uczucia, smutek..." - to donosiło się do ogółu tematyki twórczości autorki.

O wywalaniu uczuć z wierszy, to jest to najlepsze co można zrobić - ile jest tej emocjonalnej niewnoszącej nic grduły w poezji? Aż się, rzygać chce. Dookoła Wojtek, jaka to rzeczywistość jest smutna, jak to brak uczuć w społeczeństwie, jak to się materialistami staliśmy, jak to miłość odchodzi do lamusa i jak to fajnie jest być zakochanym, albo jakie to straszne być porzuconą! Ble!
I już nawet nie "ble", dlatego, że tematyka się przejadła, "ble" bo nikt nie potrafi jej przedstawić w interesujący estetycznie sposób, tak by poruszyła znieczulone zmysły. Autorka też nie potrafi, więc najpierw niech się lepiej zajmie czymś innym, a jak nabierze trochę praktyki to wtedy może spróbować. Takie jest moje zdanie.

Opublikowano

boże drogi, podoba mi ale gdyby było bez tego :
"przeciskając się przez tłum wariatów ulicznych
biegnących do świata
gdzie króluje szara moneta rzeczywistości
obłąkana chęcią przetrwania
płynę pod prąd
chcę roztopić górę lodową
by okręt z ludzkich serc
nie zatonął" :/, tło jest całkiem ok, zielono jak w mojej głowie. "okręt z ludzkich serc? , "szara moneta rzeczywistości? czy ty wiesz, co napisałaś? pytam czy masz świadomość na co się narażasz, bo wydaje mi się, że nie wiesz...może powinna napisać: na co mnie narażasz... ja nie mam do ciebie uprzedzeń, ja po prostu cały czas się zastanawiam ile ty wierszy w życiu przeczytałaś; 2, 3? tak, czy siak stanowczo za mało. serdeczności

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...