Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tyle imion, tyle twarzy,

a mi wciąż się jedna marzy,

co niezmienna jest jak skała

i w uczuciach zawsze stała.

 

Co nie zdradzi, nie oszuka...

Tylko gdzie jej dzisiaj szukać,

kiedy święte i nieświęte,

wszystkie dawno są zajęte.

 

Książę już nie taki mały,

jeśli szuka swojej skały,

to się może rozczarować,

łatwiej różę wyhodować.

 

A gdy trafi się już skała,

taka, co by księcia chciała, 

to mu zwykle rzednie mina,

bo jak skała... bywa zimna.

 

i dobrego nic nie wróży

spoglądanie w stronę róży,

już z planety nie odleci,

jeśli skała go przygniecie.

 

Tutaj morał sam zapukał

do księciunia pustej głowy,

skały lepiej niech nie szuka,

gdy sam nie jest brylantowy.

 

 

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozostaje mi się tylko z tego cieszyć.

Również pozdrawiam.

 

 

 

Kiedyś uwielbiałem tę piosenkę :). Dzięki za przypomnienie.

Pozdrawiam.

 

 

 

Powiedziałbym, że nawet dosyć często tak bywa... bo wielu najtrudniej jest wymagać od samych siebie, od innych już łatwiej. 

Również pozdrawiam.

 

 

Opublikowano

Ten księciunio tak trochę chyba z Gumisiów czy innej bajki ;) Może Shreka już nie pamiętam :)

Na tych obazkach z MK te planety rzeczywiście jak kule armatnie. Trzeba jeszcze trafić na taką świeżo wystrzeloną chyba i się zderzyć po prostu.

Fajny wierszyk. Pzdr.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...